Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński byłby weselszy, gdyby nie te sondaże. Przewaga PiS nad KO jest minimalna!

Sejm, PiS
Flickr.com/PiS

Nowy sondaż, PiS znów ma problemy. KO goni partię rządzącą, przewaga ekipy z Nowogrodzkiej jest coraz mniejsza. Czyżby widmo porażki zaczęło zaglądać Kaczyńskiemu w oczy?

Na Nowogrodzkiej już chyba zrozumieli, że partię rządzącą czeka wyborczy paradoks. Każdy sondaż wskazuje, że Zjednoczona Prawica wygra wybory, ale uzyskany wynik nie pozwoli jej na wystarczającą do samodzielnych rządów liczbę mandatów. I to dla Kaczyńskiego i spółki wielki problem, bo możliwości koalicyjne PiS-u są niewielkie. Prezes może szukać posiłków co najwyżej w Konfederacji, ale nawet koalicja z tą bardziej prawicową partią nie zagwarantowałaby Kaczyńskiemu sejmowej większości.

KO goni PiS

Tymczasem nowy sondaż przeprowadzony przez Kantar dla „Faktów” TVN i TVN24 wskazuje, że PiS może zacząć obawiać się, czy w ogóle wybory wygra. Grudniowe badanie pokazuje, że przewaga ekipy Kaczyńskiego nad KO jest minimalne.

Na PiS zagłosowałoby 32 proc. ankietowanych. Oznacza to wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu do poprzedniego sondażu, ale nawet taki wzrost nie oznacza, że partia rządząca powiększyła przewagę. KO ma bowiem minimalną stratę – na największe opozycyjne ugrupowanie zagłosowałoby 31 proc. respondentów, co oznacza wzrost poparcia o 4 pkt proc.

Trzecią siłą w Sejmie byłaby Polska 2050. Partia Szymona Hołowni ma poparcie wysokości 11 proc. 9 proc. ankietowanych oddałoby głos na Konfederację, a tylko 6 proc. na Lewicę. Do Sejmu nie weszłoby PSL.

Coraz bliżej remis?

Sondaż Kantara dla „Faktów” TVN i TVN24 to kolejne badanie, które wskazuje minimalną przewagę PiS nad KO. W sondażu Research Partner poparcie dla PiS spada poniżej 30 procent. Na ekipę Kaczyńskiego zagłosowałoby 29,6 proc. KO jest tuż za PiS, z prawdziwie minimalną stratą. Koalicja Obywatelska może liczyć na 29,3 proc. respondentów.

PiS realnie obawia się porażki wyborczej, o czym świadczą ostatnie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Prezes zapowiada powołanie grup kontrolujących liczenie głosów, czy wręcz zmian prawnych, które „pozwolą lepiej kontrolować wyniki wyborów”. Padł tez pomysł, by zorganizować lokale wyborcze… przy kościołach. Wcześniej PiS rozważało też zmianę liczby okręgów wyborczych, by zwiększyć swoje szanse na wygraną.

Źródło: TVN24

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie