Polityka i Społeczeństwo

Granatnik robi furorę na miesięcznicy na wawelu! TAK wyglądał pierwszy happening z jego użyciem

granatnik
Flickr.com/Piotr Drabik

Miesięcznica pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu, przyczyniła się do pierwszego takiego happeningu. Granatnik w roli głównej!

18. każdego miesiąca na Wawel przyjeżdża delegacja Prawa i Sprawiedliwości z Jarosławem Kaczyńskim na czele, żeby złożyć kwiaty na grobie Lecha i Marii Kaczyńskich. Jak informuje “Gazeta Wyborcza”, niedzielna miesięcznica najprawdopodobniej odbyła się bez udziału prezesa PiS.

Na Wawel przyjechała kolumna rządowych pojazdów przywożąc na miejsce premiera Mateusza Morawieckiego, wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego oraz wojewodę małopolskiego Łukasza Kmitę.

Na miejscu zawsze są demonstranci, którzy wyrażają swoje niezadowolenie wobec władzy. “Wyborcza” pisze, że po ostatnich dwóch manifestacjach pod lupą policji znalazły się aż 32 osoby. Wizyty władzy na Wawelu są zawsze zabezpieczane przez znaczne siły policji i czasem dochodzi do ostrej wymiany zdań czy poszturchiwań.

Ciekawy rekwizyt na miesięcznicy

Od środy cała Polska żyje wybuchem lub nieostrożnym obchodzeniem się z granatnikiem przez Komendanta Głównego Policji gen. Jarosława Szymczyka. Generał twierdzi, że przestawiał granatnik, który sam wypalił. Nieoficjalne ustalenia mediów mówią, że nierozważnie się z nim obchodził i pewnie coś w nim nacisnął robiąc “bałagan” na komendzie.

Według relacji “Gazety Wyborczej”, wczorajszy przyjazd przedstawicieli rządu zabezpieczało około 100 policjantów. Na miejscu byli oczywiście demonstranci z grupy “Dość Milczenia”, którzy w zamian za policyjne prześladowania, postanowili wręczyć prezent miejskiemu komendantowi policji insp. Zbigniewowi Nowakowi.

Górą okazał się pomysł z gatunku Real Time Marketing, czyli zabawkowy granatnik, z którego można strzelać do demonstrantów. Całość uwiecznił dziennikarz “Wyborczej” i zamieścił nagranie na Twitterze. Jeden z demonstrantów przebrał się za policjanta. Prowadził go na sznurku inny demonstrant w masce z twarzą Mariusza Kamińskiego. – Mariusz, strzelaj do protestujących – słychać na nagraniu.

Mundurowi należy się szacunek. Wy ten szacunek straciliście. Uniemożliwiacie nam legalne demonstrowanie, zamknęliście nas w kotle – wołała Katarzyna Wójtowicz z Dość Milczenia, zachęcając miejskiego komendanta do rozmowy.

Przez ostatnie 30 lat policja budowała swój autorytet. Co się z wami stało? Mieliście strzec obywateli. My również jesteśmy obywatelami. Przykładacie rękę do odbierania nam praw – krzyczała demonstrantka Barbara, emerytowana policjantka. Na miejscu było około 20 aktywistów.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie