Oleg Niłow, członek partii Sprawiedliwa Rosja oraz deputowany Dumy Państwowej, w naprawdę wstrętny sposób zażartował sobie z życzenia pewnego dziecka podczas imprezy charytatywnej dla najmłodszych.
Oleg Niłow żartuje i bije rekord żenady
Polityk pojawił się na imprezie charytatywnej dla dzieci – “Drzewko życzeń”.
Na starcie wytłumaczmy, że Drzewo Życzeń to tradycyjne sylwestrowe wydarzenie organizowane przez Dumę. W jego ramach dzieci z niepełnosprawnościami, z biednych rodzin oraz sieroty przesyłają do władz swoje życzenia noworoczne, które są zapisane na pocztówkach. Potem deputowani Dumy odczytują je podczas wspólnego spotkania. W tym roku życzenia napisały m.in. dzieci zmobilizowanych Rosjan i te, które mieszkają na okupowanych przez rosyjskie wojska terenach Ukrainy.
Co więc złego zrobił rosyjski polityk? Niłow wybrał z choinki jedną z pocztówek i odczytał “życzenie” chłopca z Ukrainy. Problem w tym, że dodał do niego swój komentarz.
– Chłopiec Wowa z Kijowa marzy o rakietach. Wowa, dostaniesz rakiety, poczekaj – powiedział polityk.
Choć Rosjanie nie pałają do Ukraińców miłością (z wzajemnością), nawet stojący blisko Niłowa przewodniczący Komisji Dumy Państwowej ds. Polityki Młodzieżowej Artem Metelew był zażenowany słowami kolegi z Dumy i zakrył twarz dłonią.
Niłow starał się ratować twarz i dodał, że “to żart“.
Nagranie z wydarzenia krąży dziś po sieci.
🤦 "The boy Vova from Kyiv dreams of rockets. Vova, you'll get rockets, wait."
This is a joke by Oleg Nilov, a deputy of the "Just Russia" party, at the "Wishing Tree" charity event in the Russian State Duma. pic.twitter.com/uxumuhvcYP
— NEXTA (@nexta_tv) December 14, 2022
Oleg Niłow starał się potem ratować swój wizerunek i przekazał, że jego mało zabawny żart dotyczył prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który jest “złym chłopcem, który prosi o rakiety”.
Jak potem dodał, na kartce było tak naprawdę życzenie od dziewczynki z Donieckiej Republiki Ludowej, która prosiła o smartwatcha.
Brak poczucia smaku
Jak widać, w gronie rosyjskich polityków nie brak osób, które są kompletnie pozbawione poczucia dobrego smaku. Żarty z zabijania dzieci – bo de facto tym była wypowiedź deputowanego – są obrzydliwe i nie sposób ich bronić. Tym bardziej, że na Ukrainie od blisko roku trwa wojna, do której doszedł teraz kryzys energetyczny uderzający też w najmłodszych.
Źródło: twitter.com
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU