Polityka i Społeczeństwo

Przemawiał na konferencji Solidarnej Polski. Dziennikarze szybko go zdemaskowali

Flickr.com/Piotr Drabik

Poważna rysa pojawiła się na wizerunku Solidarnej Polski. Na partyjnej konferencji przemawiał recydywista.

Onet.pl dostał sygnał, że na początku listopada na konferencji prasowej Solidarnej Polski w Koninie wystąpił recydywista związany z narkotykowym półświatkiem. Dziennikarz portalu nie był w stanie w to uwierzyć i zaczął drążyć temat. Efekt jego ustaleń to poważna rysa na wizerunku prawej i sprawiedliwej Solidarnej Polski.

Łukasz P., pseudonim Oczko

Na dostępnych w sieci zdjęciach i nagraniach, dziennikarz Onetu namierzył Łukasza P., ps. Oczko, który wystąpił na konferencji prasowej z radnym Robertem Popkowskim. Oczko wyposażony jest w partyjny brelok z logiem Solidarnej Polski. Według ustaleń portalu, do formacji Zbigniewa Ziobry należy żona gangstera.

Onet przyjrzał się dotychczasowej “działalności” Łukasza P. W kwietniu ubiegłego roku do poznańskiego sądu wpłynął akt oskarżenia w którym zarzucono mu m.in. działanie w grupie przestępczej Ludwika M., ps. Zgred. Gang zajmował się handlem narkotykami na ogromną skalę. Oczko zajmował się tam “logistyką” czyli przerzutem narkotyków do innych państw.

Łącznie zarzucono mu udział w przerzuceniu nie mniej niż 900 kg haszyszu, 254 kg kokainy i 30 kg marihuany. Kolejne zarzuty dotyczą obrotu lewymi papierosami i działanie na szkodę Skarbu Państwa poprzez uszczuplenia podatkowe – pisze Onet.pl

Ponadto brał udział w upłynnianiu kradzionych w Niemczech i Polsce samochodów. Jest tutaj mowa o 20 autach o wartości 2,6 mln zł.

Tłumaczenia zdenerwowanego Popkowskiego

Dziennikarz zadzwonił do Roberta Popkowskiego, żeby zapytać o sprawę konferencji z handlarzem narkotyków. Popkowski wyraźnie zdenerwowany zaczął tłumaczyć, że “każdy może przyjść na konferencję prasową i zabrać głos”.

Przygwożdżony pytaniem o partyjny brelok, zaczął opowiadać, że “nie weryfikuje wszystkich ludzi, nikogo nie wygania, o kłopotach Łukasza P. z prawem dowiedział się dopiero po konferencji”.

Dopytywany o żonę Łukasza P., która należy do Solidarnej Polski, odpowiedział pytaniem na pytane. – Czy gdyby tak było, to byłoby coś złego? – zapytał.

Źródło: Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie