Mieszkaniec Jarocina jest ścigany za koszulkę z napisem “J***ć PiS”. W samochodzie ma taki sam napis i też się policja do niego przyczepiła.
Historia z manifestowaniem niezadowolenia z władzy przez pana Janusza Ziętkiewicza ma swój początek od pierwszego dnia objęcia rządów przez Zjednoczoną Prawicę. To regularny uczestnik wszystkich protestów.
Koszulka z napisem
W czerwcu w Jarocinie odsłonięto pomnik zmarłego byłego ministra środowiska Jana Szyszki, co wywołało gwałtowne protesty lokalnej społeczności. Pan Janusz na uroczystość odsłonięcia pomnika przyszedł w koszulce “J***ć PiS”, co nie spodobało się funkcjonariuszom policji i został przez nich spisany.
Po kilku tygodniach dostał wezwanie na policję w tej sprawie. – Pojechałem tam moim samochodem, na którym miałem przylepiony karton z napisem: J***ć PiS i w koszulce z tym samym napisem – mówi “Gazecie Wyborczej”. Przyznaje, że napisy na samochodzie i koszulce nie były ocenzurowane trzema kropkami. – Mamy wolność słowa i prawo do krytyki, czy nie? – pyta.
Pan Janusz odmówił składania zeznań i poinformował przesłuchujące go policjantki, że nie przyjmuje mandatu za napis na koszulce.
Samochód z napisem
Jak opisuje, jedna z policjantek zainteresowała się jego samochodem stojącym na parkingu pod komisariatem.
– Wyszła ze mną i zaczęła robić zdjęcia napisu na tylnej szybie – opowiada. Funkcjonariuszka chciała mu wlepić kolejny mandat na “J***ć PiS” na samochodzie. Odmówił i został poinformowany, że sprawa trafi do sądu.
Dostał wyrok bez udziału w rozprawie, w trybie nakazowym zapłaty 130 zł: za koszulkę i samochód po 50 zł oraz 30 zł za koszty sądowe. Odwołał się od wyroku. Powołał się na uniewinniające wyroki w sprawie napisów “J***ć Dudę” i etymologię słowa “j***ć”
Ostatnio zdjął z samochodu stary karton z hasłem i zrobił napis na stałe, na szybie: “Duda w Pis Du” i “J***ć PiS”.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU