PiS zmusi operatorów tv do zmiany kolejności kanałów? “Nadchodzi rok wyborczy”

Rząd chce znowelizować ustawę o radiofonii i telewizji. Gdy to się uda, na pierwszych pięciu przyciskach na pilotach obowiązkowo będą stacje TVP. To jednak nie wszystko.

Włącz TV, zobacz TVP!

Zgodnie ze wspomnianą nowelizacją, stacje TVP obowiązkowo zajmowałyby pierwsze pozycje na dekoderach operatorów płatnej telewizji, a kolejne wg. rozporządzenia KRRiT.

To nie koniec. Obecnie w ofercie operatorów płatnej telewizji muszą znajdować się następujące stacje: TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, TV4 i TV Puls. W nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji pojawia się zmiana – tj. z listy tej wypadnie kilka pozycji, ale pojawią się nowe. Pozostanie pięć kanałów: TVP1, TVP2, TVP3, TVP Kultura i TVP Info. Kolejne wskazywałby przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Do tego platformy satelitarne miałby objąć też obowiązek udostępnienia kanału regionalnego TVP3. W praktyce oznacza to konieczność umieszczenia w ofercie wszystkich 16 kanałów regionalnych TVP3, a nie tylko – jak teraz – TVP3 Warszawa.

O tych planach w czerwcu 2022 roku mówił ówczesny prezes TVP Jacek Kurski:

Cieszę się, że jest w rządzie ustawa o implementacji Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej, której przyjęcie może sprawić, że wszyscy Państwo będziecie mieli na pilocie na trzecim programie 3. program Telewizji Polskiej i właściwy terytorialnie sygnał danego ośrodka. Nie tak jak jest dzisiaj w Polsacie, że na 68 kanale TVP3 Warszawa w Białymstoku w formacie SD.

Krytyka ekspertów. Chodzi o wybory?

Pomysł nie podoba się osobom z rynku. Niektóre z nich wskazują na to, że to stricte polityczne zagranie.

– Nadchodzi rok wyborczy, więc żaden sposób nie jest zły na wzmocnienie dyspozycyjnej, partyjnej telewizji, jaką jest obecnie TVP – powiedział były wiceprezes UPC Polska Marek Sowa w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Jeśli Sowa ma rację, byłby to kolejny dowód na to, że media publiczne to dziś narzędzie propagandowe polityków.

Źródło: Wirtualne Media