Rafał Trzaskowski wystartował ze swoją oficjalną kampanią wyborczą z wielką energią. Dziś jest już pewne, że wejdzie on do II tury z Andrzejem Dudą. Jest też nadzieją opozycji. My tymczasem zastanowimy się nad powodami, dla których warto na niego zagłosować.
Poprawa sytuacji Polski na arenie międzynarodowej
Żyjemy w przełomowych czasach. Unia Europejska przechodzi przez trudny okres, jako wspólnota musi się scementować. W tle trwa rywalizacja pomiędzy USA a Chinami. Jako kraju nie stać nas na to, by stać z boku i udawać, że poradzimy sobie sami. Tymczasem PiS skłóciło nas z kontynentalnymi elitami. Opieranie się na USA w czasie, gdy te mocniej koncentrują się na Pacyfiku, jest naiwnością.
Trzaskowski dobrze zna i rozumie Europę. Ma za sobą pracę w Parlamencie Europejskim, co może pomóc mu odbudować silną pozycję naszego kraju w UE. To konieczność w dzisiejszych warunkach!
Obrońca przed PiS-em
Pół roku temu opozycja wywalczyła Senat. Teraz jest szansa na to, że odbije Pałac Namiestnikowski. Dlaczego to tak ważne widać po przykładzie Izby Wyższej – daje możliwość blokowania nierzadko szalonych poczynań Zjednoczonej Prawicy. Trzaskowski jako prezydent pomógłby w tym procesie.
Zakończenie nieudanych inwestycji
Trzaskowski obiecał, że jako prezydent będzie starał się blokować inwestycje takie jak przekop Mierzei Wiślanej czy budowę CPK. To konieczne, bowiem eksperci podkreślają, że to jedynie polityczne inwestycje, które nie mają uzasadnienia ekonomicznego.
Legalizacja związków partnerskich
Dziś wiele osób czeka na legalizację związków partnerskich. To oczywiste i zrozumiałe. Do tego byłoby to dostosowaniem polskiego prawa do stanu faktycznego – w końcu dziś setki tysiące osób żyje w związkach niebędących małżeństwami. Kandydat KO na prezydenta może wywalczyć stosowane zapisy w polskim prawie.
Obalenie rządów PiS
I w końcu najważniejszy punkt: sukces Trzaskowskiego pokaże wyborcom, że PiS można pokonać. Do tego on sam jako głowa państwa może skutecznie blokować – jak już wspomnieliśmy – szalone wizje Jarosława Kaczyńskiego. W prostej linii może prowadzić to do rozpisania wcześniejszych wyborów, które PiS zapewne przegra!
Sukces jest bliski
Najważniejsze jest to, że sukces Trzaskowskiego jest blisko. Możliwe, że już 28 czerwca poczujemy posmak normalności!
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
