Podczas sesji Rady Miasta Sochaczewa radni pokłócili się. O co poszło?
Awantura w Sochaczewie
Radni pokłócili się o to, jak powinni się do siebie wzajemnie zwracać.
– Żadna “pani Selenko”, to “pani radna Selena Majcher”. Nie pozwolę na obrażanie ludzi tutaj – powiedział przewodniczący rady Sylwester Kaczmarek z Prawa i Sprawiedliwości do radnego Roberta Błaszczyka (bezpartyjny), który w zacytowany sposób zwrócił się do jednej z radnych.
– A może mi pan powiedzieć, w którym momencie obraziłem? – zapytał Błaszczyk.
Szybko dowiedział się, że jego słowa skierowane do radnej Majcher były “obraźliwe” i “pejoratywne”.
– Dla ciebie to nie jest Selenka. Dla ciebie to jest pani radna Selena Majcher – tłumaczył mu przewodniczący Rady Miasta Sochaczewa. Odebrał mu też głos.
– Chciałbym skończyć. Pan się tak nie podnieca – mówił Błaszczyk do Kaczmarka.
Przewodniczący miejskiej rady nie zamierzał jednak się poddać: – Ja podniecam się w zupełnie innych przypadkach. Na pewno nie przy tobie.
Później przewodniczący rady powiedział do radnego: “siadaj”.
– Dla pana ja jestem radny Błaszczyk. “Siadaj” to może pan sobie powiedzieć do psa – odpowiedział mu Kaczmarkowi.
Przepraszamy wyborców
Kaczmarek w rozmowie z Radiem dla Ciebie przeprosił jednak za to, co miało miejsce. – Jestem absolutnie za tym, żeby mieszkańców przeprosić. Ja ze swojej strony przepraszam, ale nie ja wywołuję te awantury – powiedział.
Radny Błaszczyk twierdzi jednak inaczej. Jego zdaniem wszystko to wina przewodniczącego rady.
– Wielokrotnie próbowaliśmy odwołać z funkcji przewodniczącego. To, co się stało na ostatniej sesji rady miasta, nie jest dla nas specjalnym zaskoczeniem. My się zachowujemy bardzo grzecznie i inteligentnie. Ze swojej strony uważam, że nie zrobiłem niczego, czego mógłbym się wstydzić – zauważył.
Jak widać, obu stronom zabrakło zwykłej kultury osobistej. Aż dziwi, że takie osoby są radnymi…
Źródło: Radio dla Ciebie
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU