Polityka i Społeczeństwo

Zdymisjonowany minister finansów oskarża polityków PiS! “Ja wykonywałem to, co nam kazano”

Minister Kościński
Flickr.com/Kancelaria Premiera

— Premier Morawiecki jest od tego, aby słuchać tego, co mówią jego szefowie. Politycy z Nowogrodzkiej mają zaś słuchać tego, co społeczeństwo mówi. Po co mamy posłów, partie polityczne, po co premier, gdy o wszystkim miałby decydować minister finansów? Kompletnie bez sensu —powiedział w rozmowie z “Rzeczpospolitą” były szef resortu finansów Tadeusz Kościński.

Lepiej, że to ja straciłem stołek

Naturalne było, że lepiej, by poleciał minister finansów i może premier się uratuje, niż pewne odwołanie premiera — powiedział były minister.

Sam w pełni nie popierał rządów PiS.

Na pewno są rzeczy, nie powiem jakie, z którymi się nie zgadzam, ale każda partia ma dobre i złe elementy — mówił Kościński.

Dodał, że problem Polskiego Ładu tkwi w… złym planowaniu.Jeszcze przed wyborami pojawił się temat przywrócenia sprawiedliwości podatkowej, aby osoby, które zarabiają mniej, nie musiały płacić tyle podatków. Później doszła pandemia, więc trzeba było dofinansować sektor zdrowia. I to był moim zdaniem błąd, że te dwie rzeczy były połączone — ocenia.

Tłumaczył też, jak należałoby rozwiązać problem. — Gdyby w jednym miesiącu ogłoszono podwyżkę składki zdrowotnej, to wszyscy by pokrzyczeli, ale większość społeczeństwa zrozumiałaby, że trzeba bardziej finansować służbę zdrowia — sugeruje.

Z jego innych słów wynika, że sam nie miał wiele do powiedzenia w kwestii reformy. — Ja wykonywałem to, co nam kazano. Nie mnie oceniać czy to był błąd.

Naszym zleceniodawcą był głównie pan premier. A on zbierał wszystkie pomysły, które wychodziły z Nowogrodzkiej, z innych ministerstw i z różnych instytucji, na przykład Polskiego Instytutu Ekonomicznego — wspominał dalej Kościński.

Odszedłem sam!

Przypomnijmy, że Kościński stracił stanowisko na początku lutego. Twierdzi, że sam podjął decyzję o odejściu z resortu. — Naturalne było, że lepiej, by poleciał minister finansów i może premier się uratuje, niż pewne odwołanie premiera — opowiada.

Czytaj również:

Źródło: rp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie