– A mleko? – dopytał.
– Chce się pan bawić w Donalda Tuska? – odparła wyraźnie zirytowana już wicemarszałek.
Ostatecznie cen nie podała.
📍Ile kosztuje chleb i masło, skoro Adam Glapiński mówi, że mniej niż mówi się w telewizji?
– Nie jem chleba i masła, co sprawia, że nie wiem, jaka jest cena – mówi Małgorzata Gosiewska.
A mleko?
– Chce się pan bawić w @donaldtusk – odp. wicemarszałek. Ceny nie podała pic.twitter.com/wQ60esWE1a
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) December 12, 2022
O premierze, którzy o cenie chleba mówił niczym poeta
Politycy PiS mają dziwny problem. Nie potrafią rozmawiać o cenach produktów spożywczych. To dziwi. Zwłaszcza, że na pytanie o cenę chleba wystarczy odpowiedzieć: “cena jest różna”. Taka jest zresztą prawda. Dziś w sklepach – jak to bywa na wolnym rynku – można znaleźć bochenki zarówno po 5-6 zł, jak i sporo droższe, np. po 10 zł.
Zupełnie nieoczywistą strategię – na wynudzenie przeciwnika – obrał premier Mateusz Morawiecki. Pytany we wrześniu 2021 r. o cenę chleba zaskoczył swoją przydługą odpowiedzią.
– Staram się od czasu do czasu robić zakupy, by w sklepie spożywczym zobaczyć są ceny. Porównuję je do cen w skupie. Dziś bardzo ważne jest zjawisko, pani mnie pyta o ceny w sklepie, natomiast po drugiej stronie są rolnicy. Rolnicy cieszą się z tego, że z wyjątkiem cen na trzodę chlewną, rosną ceny pszenicy, kukurydzy, rzepaku, nawet mleko rośnie. W związku z tym jest to miecz obusieczny – mówił premier.
A Ty? Jak odpowiadasz na pytanie o cenę chleba? pic.twitter.com/CLv29pkYVw
— Klaudiusz Slezak 🚴♂️ (@KlaudiuszSlezak) September 10, 2021
Źródło: twitter.com, wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU