Polityka i Społeczeństwo

Wątek „rosyjskiego łącznika” w opowieści smoleńskiej

Wątek „rosyjskiego łącznika” w opowieści smoleńskiej
fot. Michael Wende

Z liberalnego punktu widzenia narracja smoleńska jest szalona. Z pisowskiego punktu widzenia, opowieść, jaką politycy PiS snują od siedmiu lat na temat katastrofy prezydenckiego samolotu, stanowi niezwykle skuteczne narzędzie marketingu politycznego. Macierewicz i Kaczyński snują epicką opowieść, której celem nie jest wcale przekonanie publiki do jakichś racji, lecz jest nim wciągnięcie jej w pewien fikcyjny świat, którego bohaterowie oraz zdarzenia rozgrywające się w nim mają stanowić narzędzia konceptualizacji jej społecznego doświadczenia. 

Macierewicz i Kaczyński zapoczątkowali nowy styl pisania powieści

Zrozumienie fenomenu smoleńskiego wymaga zmiany spojrzenia na przekaz polityczny PiS. Obok typowych haseł, apeli, programów, projektów, dezyderatów politycznych, w przekazie tym znajdujemy teksty składające się na wielowątkową fabułę, której rozwiązaniem jest, jak w dobrym kryminale, odsłonięcie tajemnicy.

Katastrofa smoleńska stała się wydarzeniem, które w sposób wzorcowy nadawało się na konceptualizację tajemnicy, ukrytej w pytaniu: czy ktoś zabił Lecha Kaczyńskiego? W ten sposób zawiązano główną akcję smoleńskiej powieści. Od siedmiu lat, Macierewicz i Kaczyński dopisują jej rozdziały, kreując rozmaite wątki poboczne, wywołując u czytelnika wręcz natarczywe oczekiwanie wyjawienia tajemnicy.

Fabuła smoleńska znajduje się obecnie w swojej fazie centralnej. Ujawniono, że ktoś zabił prezydenta Polski. Dzielni bohaterowie, z doktorem Berczyńskim na czele, pomimo tak zwanych „licznych zabójstw” postaci mających jakiś związek z tragedią smoleńską (Muś, Petelicki, Lepper i inni), zdołali pokonać wszelkie przeciwności losu, odsłaniając silnie strzeżony sekret.

Ujawnienie „zamachu termobarycznego” kończy pierwszy sezon serialu smoleńskiego, pisanego regularnie od siedmiu lat, w odcinkach podczas miesięcznic w Warszawie. Rozpocznie się sezon drugi: skoro miał miejsce zamach, to kto jest zamachowcem? Putin, Merkel czy Tusk, a może wszyscy razem, tworząc „Układ”? Rozpisanie tego wątku stanowić będzie niezwykle ambitne pisarskie wyzwanie.

Apele o zatrzymanie szaleństwa smoleńskiego są domaganiem się zaprzestania pisania pisowskiej opowieści, która dopiero w najlepsze rozwija się. Publika nie lubi, kiedy zabiera jej się ulubiony serial w trakcie oglądania lub ulubioną powieść w trakcie czytania. Czytając powieść lub oglądając telenowelę, mało kto znosi to, kiedy mu się przerywa.

Opozycja powinna rozpocząć pisanie własnej powieści tak, aby doprowadzić do syntezy z pisowską opowieścią

Publiczne pisanie epickiej powieści ma to do siebie, że autorzy nie posiadają absolutnej kontroli nad rozwojem fabuły. Ktoś z zewnątrz jako nieproszony gość zawsze może dopisać się do grona autorów opowieści pisanej publicznie i zbiorowo, odwracając o 180 stopni dotychczasowy kierunek zawiązanej w powieści akcji.

Tomasz Piątek z „Gazety Wyborczej”, wraz z Elizą Michalik, rozpoczął już snucie ciekawej opowieści z gatunku „political-thriller”. Jej tematem jest sprawa tajemniczych powiązań Macierewicza z rosyjską agenturą oraz włoską mafią.

Niestety powieść Piątka nie może przebić się na rynku czytelnictwa politycznego w naszym kraju. Opiniotwórcze, liberalne media nie powielają jej wątków, zwrotów akcji i nawet tytułu. Szkoda, gdyż jej treść pozwala na wkomponowanie się w opowieść smoleńską.

Otóż, można zaprojektować „klamrę semantyczną” łączącą obie powieści. Skoro w Smoleńsku doszło do zamachu i Macierewicz z Kaczyńskim są pewni tego faktu, to dlaczego nie wprowadzić nowego wątku: czy Kain zabił Abla?

Mogłoby okazać się, że za zamachem stoją Macierewicz i Kaczyński. W takiej optyce fabularnej, główna akcja opowieści smoleńskiej jawiłaby się jako zasłona dymna zupełnie nowego wątku. Jakiego?

W porozumieniu z Putinem, oskarżenie go o dokonanie zamachu na Lecha Kaczyńskiego mogłoby stanowić dla kremlowskich strategów powód do militarnych działań zaczepnych Rosji względem Polski – w ramach retorsji za obrazę kremlowskiego majestatu. Taka destabilizacja mogłaby okazać się elementem większej gry strategicznej – mianowicie, na wzrost cen ropy naftowej na rynkach światowych. Rosja żyje bowiem głównie z ropy i gazu, których rynkowe ceny są niskie. Jeszcze kilka lat temu baryłka ropy kosztowała 150 dolarów, dzisiaj jej cena osiąga wartość jedynie 56 dolarów. Taki schemat fabularny można by jeszcze dopełnić pobocznymi wątkami, których bohaterami byliby szejkowie arabscy z Arabii Saudyjskiej i Emiratów Arabskich.

Aby naszkicowany scenariusz zrealizować, należy najpierw przejąć władzę. „Zamach” mógł być właśnie zaplanowany i zrealizowany po to, aby dostarczyć rosyjskiej agenturze marketingowego oręża przejęcia władzy w wyniku wygranych wyborów. Taki motyw jest często spotykany w filmach polityczno-szpiegowskich. Aferę Misiewicza można by łatwo wkomponować jako rozdział takiego, szpiegowskiego kryminału. 

Puenta

Człowiek jest istotą światotwórczą. Dlatego uwielbiamy bajki, baśnie, melodramaty i kłamstwa. Z lektury opowieści smoleńskiej jej czytelnicy nie zrezygnują. Ludzkie potrzeby narracyjne są w takim samym stopniu stabilne, jak potrzeby spania, jedzenia i seksu. Opowieść smoleńską można co najwyżej zmodyfikować, wprowadzając do niej rozmaite fantastyczne wątki wiążące PiS z CIA, FSB, mafią, a nawet Mosadem.

***

Wojciech Krysztofiak (dr hab.) – autor prac naukowych w międzynarodowych, renomowanych czasopismach: „Synthes”, „Foundations of Science”, „History and Philosophy of Logic”, „Semiotica”, „Axiomathes”, „Husserl Studies”, badacz finansowany przez Narodowe Centrum Nauki (dwukrotnie); specjalista w zakresie mentalnych mechanizmów prefabrykowania narracji.

fot. Michael Wende

     

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Wojciech Krysztofiak

Wojciech Krysztofiak (dr hab.) – autor prac naukowych w międzynarodowych, renomowanych czasopismach: „Synthes”, „Foundations of Science”, „History and Philosophy of Logic”, „Semiotica”, „Axiomathes”, „Husserl Studies”, badacz finansowany przez Narodowe Centrum Nauki (dwukrotnie); specjalista w zakresie mentalnych mechanizmów prefabrykowania narracji.

Media Tygodnia
Ładowanie