W TVP muszą uważać, kolejny gość zrobił psikusa prowadzącym! “Mam nadzieję, że państwa szefowie…”

TVP musi staranniej dobierać gości! W „Pytaniu na śniadanie” pojawił się Gilbert Kolbe, który na antenie poparł strajk medyków i skrytykował postawę rządu w walce z pandemią.

Gościem emitowanego na antenie TVP2 programu „Pytanie na śniadanie” był Gilbert Kolbe, pielęgniarz, który stał się jedną z twarzy protestu medyków w Białym Miasteczku. Tematem rozmowy miało być przygotowanie pacjenta do pobytu w szpitalu w czasie pandemii, ale gość postanowił wykorzystać okazję i powiedzieć kilka słów od siebie. Skrytykował działania rządu w czasie pandemii, przypomniał, że sytuacja lekarzy na oddziałach covidowych jest trudna i że brakuje personelu. Kolbę wystąpił w przypiętej do ubrania plakietce wyrażającej poparcie dla protestu pracowników ochrony zdrowia.

Wypowiedź gościa zaskoczyła prowadzących, sytuację starał się ratować Tomasz Kammel.

– Gilbert, dziękujemy ci bardzo za to wszystko, mamy pełną świadomość, że jesteście na pierwszej linii frontu. Nie raz, nie dwa mówiliśmy wam, że jesteśmy wam za to bardzo wdzięczni – mówił prezenter. – Życzymy ci, żebyś nie musiał nigdy cichaczem plakietek przypinać przed naszą rozmową – dodał ironicznie. Na koniec dodał, że trzyma kciuki, by medycy „mogli pracować w normalnych warunkach”.

Nie poszło tak, jak TVP by chciało i link już nie działa. Jednak parę słów zostało w odmętach internetu@tvp_info https://t.co/K19bfdsGhc pic.twitter.com/UEkljCOMbd

— Anka NauczAnka (@Anna_belferka) January 16, 2022

– Mam nadzieję, że państwa szefowie też tak będą do tego podchodzić – odparł Gilbert Kolbe. Pielęgniarz udostępnił potem link do odcinka w swoich mediach społecznościowych, ale nagranie zniknęło ze strony programu – czyżby występ gościa komuś się nie spodobał?

To już kolejny przypadek, gdy goście programu TVP robią psikusa telewizji publicznej. Tydzień temu w „Pytaniu na śniadanie” pojawili się cykliści, a nadruki na ich bluzach przypomniały widzom o aferze inwigilacyjnej. Z kolei na antenie TVP Info o Polskim Ładzie nieprzychylnie wypowiadał się Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Pracodawców Prywatnych. Gdy prowadzący zasugerował mu, że miliony Polaków skorzystają na programie, ten wybuchnął śmiechem.

Źródło: O2