Polityka i Społeczeństwo

TVP miało na to chrapkę, ale musiało obejść się smakiem. Bolesna porażka Kurskiego

TVP ostrzyc sobie zęby na te prawa, ale musi obejść się smakiem. Fani żużla nie włączą Telewizji Polskiej, a Canal+.

Sezon żużlowy zaczyna się w Polsce 8 kwietnia. Chrapkę na pokazywanie zmagań drugiej ligi miała Telewizja Polska. TVP walczyła i przegrała ze stacją Canal+, która posiada już prawa do pokazywania najwyższej klasy rozgrywkowej, Ekstraligi.

Jacek Kurski musi pogodzić się z porażką. Jeszcze w styczniu ekscytował się, że TVP zdobyło prawa do pokazywania zmagań żużlowców w Indywidualnych Mistrzostwach Europy (SEC).

Mamy to! Kibice żużla będą zadowoleni. Mistrzostwa Europy przez najbliższe 4 lata tylko w Telewizji Polskiej. Cztery rundy Indywidualnych Mistrzostw Europy w każdym roku będzie można zobaczyć w TVP Sport. Utrzymujemy pozycję lidera w udostępnianiu polskim Kibicom sportu premium – ogłosił w styczniu z dumą prezes TVP.

Telewizja Publiczna chciała jeszcze rozszerzyć ofertę dla fanów czarnego sportu, ale nie wyszło. Fani żużla będą zasiadać przed transmisjami Canal+. Zadowolone są drugoligowe kluby. Najlepsze z nich, jak podaje Interia, mogły liczyć nawet na 150 tysięcy złotych za sezon od Canal+.

Gorszą wieścią dla kibiców żużla jest fakt, że Canal+ traci prawa do cyklu Grand Prix. Prawa zdobyło Discovery, ale nie wszystkie zawody będą pokazywane w otwartym Eurosporcie. Wszystko wskazuje na to, że zmagania najlepszych żużlowców będą dostępne w Playerze, a Eurosport pokaże tylko turnieje rozgrywane w Polsce.

Źródło: Sport.pl, Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie