Reprezentacja Polski przegrała 0:2 z Argentyną, ale awansowała do 1/8 finału katarskiego mundialu. Rosjanie nie mogą się z tym pogodzić.
Czemu Rosji nie ma na mundialu?
Reprezentacja Rosji w piłce nożnej, podobnie jak wielu sportowców reprezentujących kraj agresora, została wykluczona z możliwości walki o udział w mistrzostwach świata 2022, które odbywają się w Katarze. Przypomnijmy – Rosjanie mieli zmierzyć się z reprezentacją Polski w półfinale baraży o mundial. Tak się jednak nie stało, ponieważ “Sborna” została wykluczona ze względu na atak na Ukrainę.
– Ta drużyna nie jest gotowa na mundial. Awansowali na ten turniej przypadkowo zamiast nas… Bóg ich za to ukarze – narzekał Anzor Kawazaszwili, były bramkarz reprezentacji ZSRR przed meczem reprezentacji Polski z Argentyną. I choć Biało – Czerwoni przegrali z ekipą Leo Messiego w środowy wieczór (0:2), to dzięki porażce Arabi Saudyjskiej z Meksykiem (1:2), mogą cieszyć się z awansu do 1/8 finału mistrzostw świata.
Reprezentacja Polski w 1/8 finału, rosyjskie żale
I ten fakt boli Rosjan, którzy wciąż przeżywają wykluczenie swojego zespołu przez FIFA z powodu rozpętania wojny w Ukrainie. Co ciekawe, pojawiają się też głosy, że winę za nieobecność Rosji na mundialu ponosi…Polska.
– Jako pierwsi odmówili gry przeciwko Rosji, potem zaczęły odmawiać inne reprezentacje. Z tego powodu Rosja nie gra w mistrzostwach świata. Teraz z tego powodu musimy zmienić konfederację na azjatycką. Nie chcę tego robić. Nie chcę, żeby tak było! Dopóki obecne kierownictwo w FIFA i UEFA pozostanie na swoim miejscu, Rosja nie będzie miała szans na powrót — stwierdził Igor Szalimow, były trenera Krasnodaru i Ural FC.
— Polacy awansowali? Pi****yć Polskę! Ja w ogóle nie patrzę na Polskę. Nie bardzo mnie obchodzi jak grała Polska. Jest mnóstwo drużyn, które wyglądają ciekawiej. Trzeba walczyć za swój kraj, a ja tam nic takiego nie widzę — dodawał Szalimow.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU