Polityka i Społeczeństwo Wojna

Rosjanie tracą cierpliwość do Putina?! Radni z Moskwy chcą rezygnacji kremlowskiego zbrodniarza. “Bezlitośnie przestarzały model władzy”

Czyżby Rosjanie zaczęli tracić cierpliwość do Władimira Putina? Deputowani z okręgu Łomonosowa w Moskwie wyrazili swoje niezadowolenie z rządów prezydenta. Wcześniej podobne pismo wystosowali radni z Petersburga.

Niezadowolenie w Moskwie

Rosyjscy samorządowcy zaczynają sprzeciwiać się polityce Władimira Putina. Radni z Moskiewskiego Okręgu Miejskiego Łomonosowa opublikowali na stronie internetowej pismo, w którym w dość mocnych słowach ocenili działania obecnego prezydenta.

Badania pokazują, że ludzie w krajach o regularnej rotacji władzy żyją przeciętnie lepiej i dłużej niż w tych, w których lider opuszcza urząd tylko nogami do przodu – napisali radni. – Miałeś dobre reformy w pierwszej i częściowo drugiej kadencji, ale potem wszystko poszło nie tak: PKB nie podwoiło się, płaca minimalna nie wzrosła do deklarowanych danych, inteligentni i pracowici ludzie masowo wyjeżdżają z Rosji, obiecana stabilność nie jest widoczna – zwrócili się do Putina.

Radni zaapelowali do prezydenta, by zrezygnował ze stanowiska. Jak stwierdzili, jego model zarządzania krajem jest „beznadziejnie przestarzały i utrudnia rozwój Rosji”. Podkreślili też, że retoryka prezydenta „od dawna jest przesiąknięta nietolerancją i agresją”.

Pismo z Sankt Petersburga

To już kolejny przypadek, gdy rosyjscy radni krytycznie wypowiadają się na temat Putina. Wcześniej swoje niezadowolenie wyrazili radni z okręgu Smolinińskiego w Sankt Petersburgu.

Rada Obwodu Smolnińskiego postanowiła zwrócić się do deputowanych Dumy Państwowej z propozycją postawienia prezydentowi Putina zarzutu zdrady w celu usunięcia go z urzędu. Decyzję tę poparła większość obecnych radnych – przekazał radny Dmitrij Paluga. – Chcemy pokazać ludziom, że są radni, którzy nie zgadzają się z obecnym kursem i uważają, że Putin szkodzi Rosji. Chcemy pokazać ludziom, że nie boimy się o tym rozmawiać – podkreślił.

Jak donosi niezależny rosyjski portal Meduza, pismo zostało zauważone przez władze. Autorzy dokumentu zostali wezwani przez policję w celu złożenia wyjaśnień. Postawiono im zarzuty „dyskredytowania rosyjskiej armii” i „działań mających na celu zdyskredytowanie rządu”.

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie