Sport

Robert Lewandowski kontuzjowany! Co to oznacza dla Bayernu i reprezentacji Polski?

Robert Lewandowski doznał kontuzji kolana we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów, w którym Bayern wygrał 3:0 z Chelsea. Kapitan reprezentacji Polski powinien wrócić do gry za około miesiąc.

Wtorkowy wieczór był niezwykle udany dla Lewandowskiego. Polak poprowadził do zwycięstwa Bayern, strzelił bramkę i zaliczył dwie efektowne asysty. Bawarczycy pewnie pokonali na wyjeździe Chelsea i wydawało się, że w spokoju będą mogli przygotowywać się do sobotniego meczu z Hoffenheim w Bundeslidze.

Niestety środa przyniosła fatalne wiadomości. Po meczu okazało się, że Polak doznał kontuzji kolana. Lewandowskiemu założono gips, który będzie musiał nosić przez następnych dziesięć dni. Później kapitan polskiej reprezentacji rozpocznie zajęcia indywidualne. Lekarze zakładają, że wróci na boisko za około cztery tygodnie.

Co to oznacza dla Bayernu Monachium? Kłopoty i niemały ból głowy. Lewandowski jest w tym sezonie absolutnym liderem zespołu, równie ważnym na boisku, jak w szatni. 31-latek prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi z 25 bramkami w 23 spotkaniach. Jest też najskuteczniejszym piłkarzem tej edycji Ligi Mistrzów. I tak na prawdę Bayern nie ma na ławce piłkarza, który mógłby dać drużynie choćby połowę jakości, jaką daje jej Polak. A w tym momencie sezonu nie ma już miejsca na potknięcia.

Najprawdopodobniej Lewandowskiego zabraknie również w marcowych meczach polskiej reprezentacji. Z jednej strony – to ogromny problem. Wie to każdy – gra naszej kadry od wielu lat opiera się na 31-letnim napastniku, a przecież najbliższe mecze z Finlandią i Ukrainą będą jednymi z ostaniach sprawdzianów przed Euro. Z drugiej strony – może warto zastosować ofensywne warianty bez Lewandowskiego i sprawdzić ile nasza drużyna jest warta bez swojego kapitana? Właśnie po to, aby być przygotowanym na tak niemiłe niespodzianki podczas meczów na Euro.

Szkoda, że tak radosny dla polskich kibiców wtorek, przerodził się w tak smutną środę. Tym bardziej, że kontuzja Lewandowskiego oznacza, że rekord Gerda Muellera (40 goli w jednym sezonie Bundesligi) pozostanie dla Lewandowskiego już tylko w sferze marzeń. 

Zdjęcie: Vlad1988/Shutterstock

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie