Na zakończenie 28. Pol’and’Rock Festivalu Jurek Owsiak powiedział kilka słów do uczestników imprezy. Był to mocny apel. – Macie siłę barykad – bez barykad. Macie siłę karabinów – bez karabinów – mówił.
Apel Owsiaka
Tegoroczny Pol’and’Rock Festival zorganizowano na lotnisku Czaplinek-Broczyno w województwie zachodniopomorskim. Impreza rozpoczęła się 4 sierpnia i trwała do soboty 6 sierpnia. Na zakończenie festiwalu kilka słów do zebranych przekazał Jurek Owsiak. Jego przemówienie można odczytać jako apel nie tylko do uczestników, lecz także wszystkich Polaków.
Owsiak poprosił ze sceny, aby walczyć o „kolorowy, dowcipny, muzyczny i nieco absurdalny świat”.
– Wyjedźmy stąd z tą siłą (….) To wy macie siłę. Macie siłę barykad – bez barykad. Macie siłę karabinów – bez karabinów. Macie siłę kuli – bez kuli – zaapelował obrazowo pomysłodawca festiwalu. – Nie bądźcie obojętni na to, co się dzieje obok nas. Głowy do góry. Serca do góry. Energia musi być w was. Musicie walczyć. Nie walczyć na barykadach, walczyć głosami wyborczymi. Walczyć swoją energią tam, gdzie pracujecie, gdzie tworzycie, gdzie coś budujecie. Tak trzeba walczyć – mówił Owsiak.
Jak podkreślił, siła jest potrzebna obecnie, zwłaszcza w obecnych czasach, gdy „w tym mrowisku ktoś próbuje narzucić kierunek jazdy”.
– Kiedyś żyłem w dwóch światach. PRL-u i tego, co było po jego upadku. Tamte czasy to czasy absurdu, Barei. Myślałem, że to już nie wróci – powiedział wprost Owsiak. Wyznał też, że jego marzeniem jest Polska, w której „której ludzie się szanują, potrafią przytulić się w przyjaźni”.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU