— Niestety jakoś tak się dziwnie składa, że brylują w tym wszystkim politycy Prawa i Sprawiedliwości i to oni zachęcają do takich zachowań, a szczególne zasługi tutaj ma... — zaczął odpowiadać wiceminister.
W tym momencie Ogórek mu przerwała, pytając, czy faktycznie chodzi mu o PiS.
— Platformy Obywatelskiej, przepraszam. Szczególne zasługi ma tu przewodniczący Donald Tusk — skorygował szybko członek PiS.
Ogórek porozumiewawczo pokiwała głową.
Kontrowersyjny fragment można zobaczyć na Twitterze:
W TVP Info padło pytanie o to kto nakręca spiralę nienawiści i o odpowiedź został poproszony polityk PiS.
PiS-owiec pierwszy raz prawdę powiedział, to go redaktor M. Ogórek naprostowała… pic.twitter.com/s0PXEoqCVr— Ogladam"Wiadomości",bo nie stać mnie na dopalacze2 (@OgladamW) December 16, 2022
Kto ma rację?
Bliżej prawdy był jednak polityk KO. Agresja w życiu publicznym to pochodna tego, co robią partie polityczne – i to zarówno PiS, jak i opozycja.
O tym, do czego to wszystko może prowadzić, przekonaliśmy się np. w momencie morderstwa Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. W tym czasie politycy mówili, że ta tragedia wiele ich nauczyła i będą bardziej baczyć na to, co mówią w mediach. Tyle że wszystko wróciło do “normy” już po kilkunastu dniach.
Media też nie są bez winy, nierzadko wpisując się w strategie poszczególnych partii. Wystarczy włączyć TVP Info, by się o tym przekonać…
Źródło: Twitter
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU