Polityczno-plotkarskim wydarzeniem weekendu był ślub wiceministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego. Olga Semeniuk i Piotr Patkowski powiedzieli sobie “tak”.
W sobotę 26 listopada Olga Semeniuk z Ministerstwa Rozwoju i Piotr Patkowski z Ministerstwa Finansów powiedzieli sobie sakramentalne “tak” w jednym z warszawskich kościołów. Wśród gości uroczystości byli m.in. wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, odpowiedzialny za cyfryzację minister Janusz Cieszyński i były minister finansów Tadeusz Kościński, który obecnie pracuje w KPRM.
Po części oficjalnej nowożeńcy razem z weselnymi gośćmi udali się na przyjęcie do jednego z hoteli zlokalizowanych na Starówce. Semeniuk i Patkowski zrezygnowali jednak z pewnej tradycji i nie zatańczyli jednak pierwszego tańca. – Zamiast pierwszego tańca, było dłuższe podziękowanie dla naszych rodziców i osób, z którymi długie lata współpracowaliśmy – powiedział “Super Expressowi” pan młody.
Z kolei dziennik “Fakt” zwrócił uwagę na zupełnie inny aspekt wesela, a więc prezenty, którymi państwo młodzi zostali obdarowani. “Ministrowie, jak zwykli podatnicy muszą pamiętać, by zapłacić podatek od ślubnych prezentów. Co ciekawe, Ministerstwo Finansów w rozporządzeniu wydanym 13 października podniosło kwoty darowizn, które są zwolnione z podatku. To zmiana korzystna dla podatników. Od razu wyjaśniamy, nie ma to nic wspólnego z głośnym ślubem w rządzie, ale z… galopującą inflacją” – wytłumaczył “Fakt”.
Kwota wolna od podatku od darowizny musi zostać zwaloryzowana w sytuacji, kiedy inflacja przekroczy 6 proc. I właśnie w tym roku taka sytuacja miała miejsce. 10 434 zł, 7878 zł i 5308 zł to tzw. kwoty wolne ( w zależności od stopnia pokrewieństwa z obdarowywanym) – jeśli nie zostały przekroczone, nie trzeba płacić podatku ani zgłaszać urzędowi skarbowemu faktu otrzymania darowizny.
Źródło: Fakt/SE
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU