Polityka i Społeczeństwo

Kto po Dudzie? Chętnych w PiS nie brakuje, ale TO nazwisko to prawdziwa sensacja

Andrzej Duda

– Myślę, że PiS będzie dążyło do wystawienia mężczyzny. Mówiąc banalnie ze w pierwszej kolejności będzie szukany mężczyzna w wieku średnim – mówi prof. Rafał Chwedoruk o przyszłym kandydacie PiS na prezydenta.

Kto za Dudę?

Choć kolejne wybory prezydenckie dopiero w 2025 r., pojawiają się już pierwsze typy ekspertów na przyszłych kandydatów. Po stronie opozycji względnie łatwo wskazać potencjalnych kandydatów na prezydencki fotel, co innego po stronie Zjednoczonej Prawicy. Pewne jest jedno – Jarosław Kaczyński będzie musiał szukać następcy Andrzeja Dudy, ponieważ ten nie może ubiegać się o trzecią kadencję. I oby tak zostało, bo kto ich tam wie.

Kto za Dudę? Wiadomo, że w obozie Zjednoczonej Prawicy jest kilka frakcji, które będą ciągnęły prezes PiS za rękaw. Jedna z nich to otoczenie byłej premier Beaty Szydło.

– Myślę, że jest w gronie faworytów na prawicy. W tej chwili za wcześnie przesądzać, zobaczymy jak zjawiska kryzysowe, ale też wejście kolejnych roczników młodych wyborów, wpłyną na przetasowania w polskiej polityce. Beata Szydło w stanie na dziś nie byłaby faworytką wyborów, bez wątpliwości powtórzyłaby notowania PiS z ostatnich sondaży, może by je polepszyła rozbudzając socjalne sentymenty. Myślę, że jest w okolicach drugiego miejsca – powiedział prof. Rafał Chwedoruk w programie “Rzecz o polityce”.

Sensacyjny kandydat?

Politolog uważa, że zdecydowanie większe szanse mają Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak. – Myślę, że PiS będzie dążyło do wystawienia mężczyzny. Mówiąc banalnie ze w pierwszej kolejności będzie szukany mężczyzna w wieku średnim – wskazał.

– Myślę, że tak naprawdę musielibyśmy pozostawać w kręgu trzech postaci: obecnego szefa MON Mariusza Błaszczaka (..), po drugie mógłby to być premier Mateusz Morawiecki (…), po trzecie to może być postać z pogranicza polityki, taka która wykorzystałaby antypolityczny odruch obecny w Polsce, jeden z popularnych dziennikarzy, potem ambasador: pan Marek Magierowski ocenił ekspert.

Kto by to nie był, w obozie Zjednoczonej Prawicy będzie ostra wojenka o względy Kaczyńskiego. Aż żal, że jeszcze wyborcy prezydenckie dopiero w 2025 r.

Źródło: SuperExpress

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie