Polityka i Społeczeństwo Wojna

Kreml ma nowy plan? Amerykański instytut wskazuje, co może zrobić Rosja

Sergey Rusanov

Moskwa jest świadoma problemów swoich wojsk w Ukrainie. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną wskazuje, że Kreml ma już specjalny plan.

Władimir Putin zakładał, że jego inwazja na Ukrainę potrwa kilka dni. Przeliczył się niemiłosiernie, wojna trwa już dziewięć miesięcy i co więcej – Rosja ma spore kłopoty na froncie. Niedawno Ukraińcy oswobodzili Chersoń, co było dla Moskwy upokorzeniem.

Wygląda na to, że Kreml szykuje kolejną mobilizację, by uzupełnić braki w armii. Informuje o tym amerykański Instytut Studiów nad Wojną w swoim najnowszym raporcie.

Pomimo zapewnień o zakończeniu mobilizacji, Rosja wciąż potajemnie rekrutuje nowych żołnierzy i planuje drugą falę mobilizacji, co prawdopodobnie jeszcze bardziej osłabi poziom wyszkolenia kolejnych poborowych – analizuje ISW. Jak wskazano, na rosyjskich kanałach na Telegramie pisano o wezwaniu otrzymanym przez mieszkańca Petersburga. Kazano mu stawić się do poboru w styczniu 2023 roku. Trzeba pamiętać, że Putin formalnie zakończył częściową mobilizację 31 października.

Wiele wskazuje na to, że w grudniu lub w styczniu rozpocznie się powszechna mobilizacja. Jak donosi niezależny rosyjski portal Poligon Media, struktury państwowe i przedsiębiorstwa nadal przygotowują swoich pracowników do mobilizacji, wysyłając ich na różne szkolenia i kursy. Wskazuje się przy tym, że Kreml nigdy nie wstrzymał mobilizacji, a część rekrutów przygotowywana jest do działań bojowych w tym samym czasie, gdy poborowi przechodzą cykl szkoleniowy.

To doprowadzi do dalszego obniżenia jakości szkolenia zarówno zmobilizowanych rekrutów, jak też poborowych. Jak ocenia ISW, nowa fala mobilizacji obniży ogólną jakość rosyjskich wojsk, które wysyłane są na ukraiński front.

Źródło: Dziennik.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie