Prezes NBP Adam Glapiński poszedł do sklepu. Efekt? Doznał szoku, gdy zobaczył ceny chleba i masła.
“Glapa” doznał szoku
– Warto zacząć osobiście chodzić do sklepu. Ja tak zrobiłem i się bardzo zdziwiłem. Cena chleba i masła jest o wiele niższa niż się informuje – powiedział prezes NBP Adam Glapiński na czwartkowej konferencji prasowej.
Nie wiemy, w jakim sklepie był, ale jeszcze przed publikacją tego tekstu autor tych słów poszedł do pobliskiego supermarketu i także doznał szoku.
– Cena chleba i masła jest o wiele wyższa niż się informuje – łka teraz. Jego ulubiony bochenek chleba kosztował teraz ok. 10 zł, pudełko masła podobnie.
Co ciekawe, “Glapa” uważa, że wcale tak źle nie jest. Winą za domniemaną inflacyjną histerię obarcza zaś media i ekonomistów, którzy “przywozili pieniądze sowieckie w celach podtrzymania komunistycznych niedobitków”.
Na masło mnie stać, ale inflacja jest jednak wysoka
Pocieszony cenami chlebka i masła Glapiński przyznał jednak, że inflacja jest cały czas bardzo wysoka. Całe szczęście inni mają równie ciężko, zdaje się nas pocieszać.
– Sytuacja jest trudna, ale nie jakaś szczególna na tle innych krajów europejskich – mówił.
Inna sprawa, że w świecie Glapińskiego “opinia publiczna jest dezinformowana”, a “inflacja jest w fazie zatrzymywania się, i później spadku”.
– Oczekiwania inflacyjne dotyczące kolejnych lat powinny maleć, ale nie maleją, bo mass-media rozkręcają w ludziach przekonanie o jakimś kryzysie – przekonywał szef NBP.
Przypomnijmy, że w środę 7 grudnia RPP zdecydowała o braku podwyżki stóp procentowych. Te pozostały więc na poziomie 6,75 proc.
Jak ocenić tę decyzję i ostatnie wypowiedzi prezesa NBP? Przy inflacji powoli dobijającej do 20 proc. stopy proc. na poziomie ok. 7 proc. są za niskie. Do tego wypowiedzi Glapińskiego dot. cen w sklepach pokazują na jakim poziomie odrealnienia się on znalazł. Można go jednak zrozumieć. Wystarczy spojrzeć, ile zarabia.
Źródło: gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU