Prezydent Recep Tayyip Erdogan ponownie straszy Grecję. Twierdzi, że rakieta balistyczna krótkiego zasięgu, którą produkuje jego kraj, jest w stanie uderzyć w Ateny.
Erdogan chce zastraszyć Ateny
– Teraz zaczęliśmy budować nasze rakiety. Oczywiście, ta produkcja przeraża Greków. Kiedy mówisz “Tajfun” (pocisk balistyczny krótkiego zasięgu produkcji tureckiej), Grek jest przerażony. Oni (Grecy) mówią, że on uderzy w Ateny. Oczywiście, że uderzy – groził publicznie Erdogan.
Dodał, że Turcja nie będzie biernym obserwatorem zbrojenia się Grecji, który to kraj kupuje broń od USA.
Groźby prezydenta Turcji można jednak uznać za histeryczne. Tak samo jak działania armii jego kraju, która w październiku przetestowała nad Morzem Czarnym pocisk balistyczny krótkiego zasięgu typu Tajfun. Ten ma zasięg 561 kilometrów.
Słowa tureckiego polityka wpisują się w to, co powiedział wcześniej turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu. On z kolei zagroził Grecji atakiem, jeżeli ta nie zdemilitaryzuje swoich wysp na Morzu Egejskim.
O co chodzi w konflikcie?
Czy więc w Europie wybuchnie kolejna wojna?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU