Arkadiusz Milik wciąż nie przedłużył umowy z SSC Napoli. Obecny kontrakt z włoskim klubem wygasa w czerwcu 2021 roku.
Milik trafił do Napoli trzy i pół roku temu. Transfer do Włoch z Ajaksu Amsterdam – wart 32 miliony euro – był nie tylko następstwem dobrej gry Polaka na holenderskich boiskach, ale również udanych dla napastnika Mistrzostw Europy we Francji. Pobyt Milika we Neapolu to ciągłe wzloty i upadki. Przyczyną tych drugich były przede wszystkim kontuzje, jakie przytrafiały się reprezentantowi Polski. Z zerwaniem więzadeł w prawym i lewym kolanie włącznie.
Urazy wyhamowały rozwój 25-latka, jednak kiedy tylko wracał do zdrowia – szybko potrafił wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. Ciepłych słów nie szczędził mu jeden z najlepszych trenerów XXI wieku, Carlo Ancelotti. – Będziemy stawiać na Milika. To dla nas ważny zawodnik, a w jego grze widać spójność. Dlatego przedłużamy z nim kontrakt – mówił w październiku 2019 roku włoski szkoleniowiec.
Ancelottiego w Neapolu już nie ma, ale nie ma też nowej, zapowiadanej umowy Milika. A czas ucieka. Letnie okienko transferowe będzie ostatnim momentem, w którym władze Napoli będą mogły zarobić na odejściu Polaka. Według włoskich mediów rozmowy na temat kontraktu utknęły w martwym punkcie, a obie strony są dalej, niż bliżej osiągnięcia porozumienia.
Jeżeli reprezentant Polski i jego klub nie wrócą do rozmów, Milik będzie szukał nowego klubu. Chętnych nie powinno brakować. W obecnym sezonie 25-latek rozegrał we wszystkich rozgrywkach 19 meczów, w których strzelił dla Napoli 12 bramek. Łącznie w barwach SSC Napoli, Arkadiusz Milik ma na koncie 46 goli.
Źródło: Sport.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
