Kultura

Chiny bez Bonda, Wenecja bez Toma Cruise’a. Koronawirus uderza w kulturę

Ostatni tydzień lutego mija pod znakiem informacji o szerzącym się po Europie koronawirusie. Choroba ujawniła się w północnych Włoszech i zdestabilizowała życie mieszkańców. Koronawirus ma też wpływ na kulturę. Z jego powodu zamknięto między innymi La Scalę, a Paramount Pictures musiało odwołać zaplanowane w Wenecji zdjęcia.
Bez muzeów, bez katedry

W północnych Włoszech odnotowano już ponad 300 przypadków zarażenia śmiertelnym wirusem. Aby uniknąć rozprzestrzeniania się COVID-19, podjęto specjalne środki ostrożności. Kilka gmin poddano kwarantannie, odwołano wszystkie imprezy sportowe oraz kulturalne. W Mediolanie zamknięta została słynna operę La Scala – dopiero po raz szósty w blisko ćwierć wieku swojego istnienia. Turyści – jeżeli jacykolwiek w ogóle odważają się przyjechać do miasta – nie wejdą też do środka katedry Duomo, nie mogą też podziwiać zbiorów Pinakoteki Brera. Choć Mediolan nie zostało zamknięte, nie odwołano też lotów do miasta, ulice Mediolanu są opustoszałe, a nieliczni przechodnie chodzą w maskach.

Problemy filmowców. Chiny bez Bonda

W Wenecji obawa przed koronawirusem przyspieszyła zakończenie karnawału. Skomplikowała też życie producentów nowej części filmu „Mission: Impossible” z Tomem Cruisem. Paramount Pictures zaplanowało na luty trzytygodniowe zdjęcia w Wenecji, ale prace musiały zostać wstrzymane. Nie wiadomo, jak bardzo przerwa wpłynie na koszta i czas produkcji.

Epidemia miała też wpływ na decyzję producentów nowego Bonda o odwołaniu zaplanowanej w Pekinie uroczystej premiery. W kwietniu do stolicy Chin mieli przyjechać twórcy i obsada filmu „Nie czas umierać”, w tym odtwórca głównej roli, Daniel Craig. W planach była też trasa promująca nową odsłonę przygód agenta 007. Nic z tego jednak nie wyjdzie – obecnie w Chinach 70 tysięcy kin zostało zamkniętych do odwołania.

Wyjątkowy dokument

W mieście Wuhan, gdzie zaczęła się epidemia koronawirusa, utknęła ekipa filmowa, pracująca nad filmem fabularnym. Całe miasto zostało zamknięte, więc filmowcy postanowili nakręcić dokument. Krótkometrażowy obraz „Wuhan: The Long Night” można obejrzeć na YouTube. Teraz reżyser Xie Dan planuje nakręcenie pełnometrażowego filmu, dokumentującego sytuację w mieście.

Epidemia wybuchła w Wuhan pod koniec 2019 roku. Wirus zebrał już ponad 2 tysiące ofiar śmiertelnych, a przypadków zachorowań odnotowano ponad 75 tysięcy w kilkudziesięciu krajach na całym świecie. W Europie najbardziej zagrożone są Włochy.

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie