Aktywiści z grupy “Letzte Generation” przeprowadzili akcję protestacyjną w niemieckiej Moguncji. Jeden z protestujących potrzebował pomocy, ponieważ użył zbyt mocnego kleju.
Aktywiści w żywiole
O różnych akcjach protestacyjnych już słyszeliśmy i nie ma co ukrywać – niektóre z nich wywołują u nas skrajne emocje. Rozumiemy cele, rozumiemy ideały, doceniamy zaangażowanie aktywistów, ale…atakowanie bezcennych obraz w galeriach sztuki i próby ich niszczenia przez eko-aktywistów (“Słoneczniki” van Gogha oblane zupą pomidorową, ziemniaczane puree na obrazie Moneta”) to coś, co wywołuje nasz sprzeciw i odwraca uwagę od realnego celu protestujących.
Do niecodziennego protestu doszło ostatnio w niemieckiej Moguncji, choć w tym wypadku ucierpiał sam aktywista z grupy “Letzte Generation” (ostatnie pokolenie). Co tam się wydarzyło? Grupa sześciu osób usiadła na dwóch pasach drogi prowadzącej do centrum miasta, z czego czwórka postanowiła przykleić się do asfaltu.
Klej był za mocny
Akcja, jako wcześniej niezarejestrowana, została uznana przez władze miasta za nielegalną i rozwiązana. Na miejsce została więc wezwana policja, która wielokrotnie prosiła protestujących o opuszczenie drogi. Bez efektu.
Policjantom udało się odkleić trójkę z nich przy pomocy najzwyklejszej oliwy z oliwek, którą stosuje się w takich przypadkach ale jeden z aktywistów przykleił się na dobre. – 38-letni mężczyzna użył najprawdopodobniej mocnego kleju przemysłowego. Drogowcy musieli go uwolnić, wycinając kawałek nawierzchni za pomocą przecinaka i wiertarki udarowej – opisuje portal „20minuten”.
Zdjęcie mężczyzny z kawałkiem asfaltu przyklejonym do dłoni (a może dłonią przyklejoną do kawałka asfaltu?) krąży od piątku po sieci i robi niemałą furorę. Ciekawe czy aktywista będzie musiał pokryć koszta naprawy drogi…Cytując klasyka: to nie są tanie rzeczy, proszę pana…
… How it start.. —> ends pic.twitter.com/T5xLGXGlHH
— Eddie Graf (@Eddie_1412) December 9, 2022
Źródło: Interia.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU