– Każdy akt agresji, mówimy o tym gościu, który rzucał jajkami w stronę samochodu Jarosława Kaczyńskiego, moim zdaniem to jest prowokacja – przyznał Donald Tusk. Przypomniał, że Kaczyński zawsze porusza się z obstawą, jak stwierdził „to są czasami dziesiątki samochodów i setki, jeśli nie tysiące policjantów, które PiS mobilizuje”.
– Nie ma w Polsce bezpieczniejszego człowieka niż Jarosław Kaczyński – zaznaczył Tusk. Przypomniał też, że sam funkcjonuje „bez nawet jednej dziesiątej ochrony, jaką dysponuje pan Kaczyński”. Lider PO zapewnił, że groźby i zagrożenie fizyczne nie są jego pomysłem.
– Jestem osobą z oczywistych względów najbardziej zainteresowaną, żeby polska polityka była bez przemocy – zapewnił Donald Tusk. – Nie ma takiego spotkania w Polsce, gdzie ja się pojawiam, żeby działacze PiS kogoś nie nasłali. Stara metoda. Znam Kaczyńskiego od dziesiątek lat. Jeśli ma coś na sumieniu, a on ma dużo, to jego pierwszą metodą zawsze było oskarżyć swojego oponenta o to, co on robi – ocenił lider PO.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU