Afera Przyłębskiej tak szybko nie ucichnie, poirytowanie słychać nawet w Pałacu Prezydenckim. “To się w głowie nie mieści”

Otoczenie Andrzeja Dudy chłodno wypowiada się o działalności Trybunału Konstytucyjnego mgr Julii Przyłębskiej. W tle są maile Dworczyka.

Przyłębska to w ostatnich dniach najgorętsze nazwisko w polityczno-prawniczym “szoł biznesie” Prawa i Sprawiedliwości. Gwieździe kończy się kontrakt na występy w Trybunale Konstytucyjnym, a do tego doszły bardzo niewygodne maile ze skrzynki Michała Dworczyka. Co prawda nie ma tam golizny, ale jest nielegalnie uzgadniana trasa koncertowa.

Występy na deskach “Teatru Trybunalskiego” zawierały konkretne kwoty, jakie współorganizator mógł zaoszczędzić na słabszej iluminacji i suflerze amatorze. Umowa dotyczyła wystawienia trzech sztuk – “Rocznik 53”, “Świadczenia” i “Służebność”.

Niezależna prezes Julia P. pic.twitter.com/KYvgtfxmJn

— Karina Adamczyk (@karina_adamczyk) July 4, 2022

1. rocznik 53 — na razie odroczone (Kieres, 250 mln — 1,5 mld)
2. Świadczenie opiekuńcze na razie odroczone (Muszyński) do 19 lutego (ok. 5 mld)
3. Służebność gruntów dot. przesyłu na razie odroczone (Muszyński) (kilkanaście mld)
Numerem 2 zajmuje się podobno już Tomek Fill więc wejdę z nim w kooperacje – pisał w mailu Michał Dworczyk.

W ocenie prawników i specjalistów, ten mail jest prawie jak akt oskarżenia dotyczący przekroczenia uprawnień. Jak mówią eksperci, ta korespondencja jest “najgrubszą” do tej pory.

Groźne spojrzenie Pałacu Prezydenckiego

“Gazeta Wyborcza” porozmawiała z otoczeniem prezydenta Andrzeja Dudy na temat działalności Trybunału Konstytucyjnego mgr Julii Przyłębskiej. Noty jakie dostaje za swoje występy, a raczej ich znikomą ilość, nie budują pozytywnego wizerunku w oczach prezydenta Andrzeja Dudy.

– Pałac Prezydencki jest też krytyczny wobec faktu, że Trybunał Julii Przyłębskiej pracuje bardzo ospale i jego wyniki – jeśli chodzi o liczbę podejmowanych decyzji – są mierne – mówi osoba z Krakowskiego Przedmieścia.

Na to nakłada się najświeższa afera z mailami Michała Dworczyka i ustawianiem terminów rozpraw. Tu padają jeszcze mocniejsze słowa.

– To się po prostu w głowie nie mieści – taki komentarz można usłyszeć z otoczenia Dudy, ale ośrodek prezydencki nie chciał rozwijać tej opinii.

Źródło: Gazeta Wyborcza