Katarscy właściciele linii Quatar Airways mają zostać głównym sponsorem Interu Miami. – Jest tyle opcji na całym świecie, dlaczego decydujemy się na Katar? Nie podoba mi się to, że kraj ma sponsorować zespół – mówi Steve Glassman, komisarz Fort Lauderdale, gdzie Inter ma rozgrywać swoje mecze.
Inter Miami to klub piłkarski, który powstał w 2018 roku z inicjatywy Davida Beckhama. Drużyna byłego angielskiego piłkarza będzie miała swój stadion – według projektu z końca 2019 roku – za dwa lata. Media szacują, że koszt budowy całego kompleksu wyniesie ponad 950 milionów dolarów.
Do tego czasu Inter Miami będzie rozgrywał swoje mecze na Lockhart Stadium w Fort Lauderdale – mieście południowo-wschodniej części Florydy, nad Oceanem Atlantyckim. Komisarzem jest tam Steve Glassman, który zareagował stanowczo na wieść o możliwym sponsorowaniu klubu przez katarskich właścicieli jednej z największych linii lotniczych.
– Jest tyle opcji na całym świecie, dlaczego decydujemy się na Katar? Nie podoba mi się to, że kraj ma sponsorować zespół. Może to nieco osłabić radość z czegoś, co powinno być wielkim wydarzeniem dla miasta – powiedział Glassman. Nic dziwnego, bo sprawa potencjalnego sponsora Interu, budzi w USA kontrowersje, ponieważ w Katarze nie są przestrzegane prawa człowieka.
– To problematyczne. Bądźmy szczerzy. Wielu Żydów mieszka w Południowej Florydzie, tak samo jak i ludzie LGBT. Wiadomo, że Katar jest bardzo wrogo nastawiony do obu tych grup – stwierdził Glassman.
Do Kataru należy mistrz Francji PSG, a samo Qatar Airways będzie głównym sponsorem PSG aż do 2022 roku. Oprócz tego linie lotnicze sponsorują AS Romę czy argentyńską Bokę Juniors.
Źródło: Sport.pl
Zdjęcie: BAKOUNINE/Shutterstock
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
