Putin szykuje przerażający scenariusz dla Ukrainy? Ważny ukraiński generał ostrzega

Gen. Andrij Kowalczuk, jeden z najwyższych rangą ukraińskich wojskowych, przestrzega przed przerażającym scenariuszem analizowanym na Kremlu.

Generał Andrij Kowalczuk udzielił wywiadu stacji Sky News i opisał kolejne kroki, jakie może podjąć Kreml w najbliższych tygodniach wojny. Dowódca zgrupowania operacyjnego “Południe” nie wykluczył, że Władimir Putin zarządzi pełną mobilizację w Rosji. To byłby przerażający scenariusz.

Może wysłać na front miliony ludzi. Myślę, że Putin o tym myśli. Nie możemy wykluczyć takiej opcji. Musimy być na to gotowi – powiedział.

Gen. Kowalczuk podkreślił, że Siły Zbrojne Ukrainy są w stanie sobie poradzić z takimi siłami wroga, ale muszą otrzymać wsparcie w postaci “śmiercionośnej broni”.

Uważam, że nasze stanowisko i stanowisko naszych partnerów powinno być dziś jasne. Jeśli Putin przeprowadzi pełną mobilizację, nasi partnerzy muszą być gotowi dostarczyć nam takie środki, aby powstrzymać nie 300-tysięczną, a milionową armię – zaznaczył.

Wojskowy powiedział również, że Ukraina przygotowuje się uderzenie Rosjan z wielu kierunków – z południa, północy i wschodu. Atak może nastąpić w rocznicę wybuchu wojny czyli 24 lutego przyszłego roku. – Żyjemy z myślą, że znowu zaatakują – stwierdził.

Potężne uderzenie nastąpi 24 lutego?

Kilka dni temu Ołeksij Reznikow, ukraiński szef resortu obrony w rozmowie z brytyjskim dziennikiem “The Guardian” podał przybliżoną datę rosyjskiej ofensywy. Wiele wskazuje na to, że odbędzie się ona w okolicach 24 lutego.

Jak powiedział ukraiński minister, Kreml może rzucić na front nawet 150 tys. z 300 tys. zmobilizowanych rezerwistów. Część z puli 300 tys. już walczy na froncie i została użyta do wzmocnienia rosyjskich sił po serii porażek.

Druga część zmobilizowanych, ok. 150 tys., rozpoczęła kursy szkoleniowe w różnych obozach. Poborowi przechodzą przez minimum trzy miesiące przygotowań. To oznacza, że próbują rozpocząć kolejną falę ofensywy prawdopodobnie w lutym, jak w zeszłym roku. Taki jest ich plan – powiedział Reznikow.

Według niego, Rosja nadal będzie powoływała do wojska obywateli poza “obecną częściową mobilizacją”.

Źródło: Radio Zet, pap.pl

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.