Polityka i Społeczeństwo

Nowa robota Kurskiego to nagroda od Glapińskiego. “Prezes NBP ma powody do wdzięczności”

Zakończyła się saga z szukaniem pracy dla Jacka Kurskiego. Były prezes TVP wylądował w Banku Światowym. Jakie były kulisy nominacji Kurskiego?

We wrześniu Jacek Kurski przestał był prezesem telewizji publicznej. Od tego momentu zaczęła się saga z szukaniem dla niego pracy. Miał być ministrem, wicepremierem, czy szefem PiS-owskiej kampanii wyborczej. W końcu wylądował na dobrze płatnej posadzie w Banku Światowym. Od grudnia zaczął pracę jako Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. Gazeta.pl i Wirtualna Polska poznały kulisy tej nominacji.

Dostał ofertę od Glapińskiego

Według informacji Gazeta.pl, Jacek Kurski nawet nie wiedział, że istnieje takie stanowisko jak przedstawiciel Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego.

Z ofertą obsady tej funkcji wyszedł prezes NBP Adam Glapiński. Szef banku centralnego miał dług wdzięczności wobec bulteriera Kaczyńskich. – Jacek Kurski zapewniał Adamowi Glapińskiemu czas antenowy w TVP i to w zasadzie nielimitowany. Prezes NBP ma powody do wdzięczności – mówi jeden z polityków PiS.

Jak dodaje portal, pensja na tym stanowisku wynosiła w 2022 r. ponad 225 tys. dolarów rocznie. Do tego dochodzą różne bonusy. W PiS przyznają, że to bardzo wysokie uposażenie.

Kurski wszystkich zaskoczył

Wirtualna Polska podaje z kolei, że Jacek Kurski nikomu się nie chwalił swoją nominacją i wszystkich zaskoczył. – Jacek trzymał wszystko w ścisłej tajemnicy nawet przed bliskimi – mówi źródło WP.pl – W PiS nikt o tym nie wiedział. Przysięgam – mówi polityk obozu rządzącego. Nieoficjalnie wiadomo, że nawet najbardziej zaufani ludzie Kurskiego z TVP nie mieli pojęcia co się szykuje.

WP.pl informuje podobnie jak Gazeta.pl, że były prezes TVP swoją nową fuchę ustalał z Adamem Glapińskim. – Do polityki w najbliższych latach nie wróci na pewno. A może i już nigdy – można usłyszeć od ludzi z otoczenia Kurskiego.

Kurski w ostatnim czasie spotykał się z Jarosławem Kaczyński i omawiał swoją przyszłość w ramach Zjednoczonej Prawicy. Propozycje prezesa PiS nie przypadły mu do gustu i zapytał Kaczyńskiego, czy “może szukać pracy na własną rękę”. Lider PiS poinformował go, że ma wolną drogę.

Źródło: Gazeta.pl, Wirtualna Polska

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie