Eksperci zarzucają Polsce 2050 Szymona Hołowni brak transparentności i alarmują, że mogło dojść do złamania statutu partii.
Onet.pl przyjrzał się regionalnym i ogólnokrajowym wyborom w Polsce 2050 Szymona Hołowni. Uwagę dziennikarzy zwrócił fakt, że Joanna Mucha zasiada równocześnie we władzach formacji w woj. lubelskim i piastuje stanowisko w partii na szczeblu ogólnokrajowym.
Problem polega na tym, że statut Polski 2050 zabrania łączenia funkcji w zarządzie regionalnym i krajowym. Jest to jasno napisane w art. 26, pkt. 7, który brzmi – “Nie można łączyć pełnionych funkcji w Zarządzie Regionalnym z funkcją w Zarządzie Krajowym”. Władze partii nie widzą problemu w łączeniu funkcji przez Joannę Muchę i powołują się na regulamin wyborczy.
Zgodnie z par. 21 ust. 3 regulaminu wyborczego w okresie do zwołania pierwszego zjazdu krajowego członkowie zarządu krajowego mogą być wybrani do zarządu regionu. W przypadku ponownego uzyskania mandatu członka zarządu krajowego są oni zobowiązani do niezwłocznego złożenia mandatu członka zarządu regionu – przekazała rzeczniczka partii Katarzyna Karpa-Świderek.
Podobnie ma się sprawa z Michałem Kobosko, który jest wiceprzewodniczącym partii i dzierży kierownicze stery na Dolnym Śląsku.
Co na to eksperci?
Eksperci nie mają wątpliwości, że zgodnie z ustawą o partiach politycznych to statut określa cele, strukturę i zasady działania partii politycznych.
Statut partii precyzyjnie wskazuje, że członkowie partii nie mogą jednocześnie zasiadać w zarządzie partii i regionalnym. Przepis jest prosty i nie wymaga wykładni. Nie można tego zakazu zmienić regulaminem, który jest podrzędny względem statutu – mówi w rozmowie z Onetem Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności. – Moim zdaniem wybór Joanny Muchy na członkinię zarządu regionalnego jest z mocy statutu nieważny – dodaje.
Identyczne zdanie na temat temat na dr Michał Wallner z Katedry Systemów Politycznych i Praw Człowieka UMCS. – Najważniejszym aktem prawnym każdej partii politycznej jest jej statut. Jest on swego rodzaju konstytucją partii politycznej – podkreśla.
Onet.pl poprosił rzeczniczkę Polski 2050 o przesłanie regulaminu wyborczego. Portal spotkał się z odmową, ponieważ jest to “wewnętrzny dokument” partii.
Jeśli pierwszeństwo w stosowaniu przyznaje się niedostępnemu opinii publicznej regulaminowi, zamiast statutowi to nie najlepiej to świadczy ani o transparentności partii, ani o jej demokratyczności – zwraca uwagę dr dr Michał Wallner.
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU