Międzynarodowy zespół biegłych powołanych przez Prokuraturę Krajową rozprawił się ze smoleńskimi insynuacjami Macierewicza i Kaczyńskiego.
Prokuratura Krajowa w 2020 r. powołała zespół międzynarodowych ekspertów. 16 biegłych uczestniczyło w “przeprowadzeniu oględzin i otwarcia ekshumowanych zwłok 83 ofiar katastrofy, analizy dokumentacji medycznej wszystkich ofiar i wydania opinii wstępnych, uzupełniających oraz opinii końcowej”. TVN24.pl zapoznał się z ich ustaleniami.
Brak dowodów na wybuch
Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej prowadzi Zespół Śledczy Numer 1 Prokuratury Krajowej, który został powołany w 2016 r. Wcześniej śledztwo było prowadzone przez prokuraturę wojskową.
Nad tą opinią pracowali specjaliści w zakresie medycyny sądowej ze Szwajcarii, Portugalii, Danii, Francji oraz Polski. TVN24.pl przypomina, że byli przez Prokuraturę Krajową określani jako “światowej sławy eksperci od badania wypadków lotniczych”.
Z informacji do których dotarł TVN24.pl wynika, że międzynarodowy zespół biegłych w ostatecznej konkluzji wskazał, że na na pokładzie samolotu Tu-154 w Smoleńsku nie doszło do wybuchu.
Nie jestem zaskoczona konkluzją opinii biegłych. Wiedziałam, że Antoni Macierewicz nie posiada żadnych dowodów na wybuch – mówi Barbara Nowacka w rozmowie z TVN24.pl
Politycy komentują
TVN24.pl po niedzielnym programie “Kawa na ławę” poprosił polityków o komentarz do ujawnionej przez stację opinii międzynarodowych biegłych.
Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej zwróciła uwagę, że zapewne pełnej informacji na ten temat nie poznają widzowie prorządowej telewizji.
Według Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy, ujawniona opinie “zamyka temat smoleńska”. – Zamykamy ją (sprawę-przyp. red.) raz na zawsze i mam nadzieję, że już żadnemu Macierewiczowi więcej nie przyjdzie do głowy kłamać, że w Smoleńsku był zamach – mówi parlamentarzysta.
Adam Bielan z Partii Republikańskiej, wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy, nie chciał komentować sprawy “nie znając dokumentów, nie znając całego kontekstu”. – Trudno mi tę sprawę komentować, ponieważ ja tego dokumentu nie widziałem – stwierdził. W podobnym tonie skomentował informacje ujawnione przez TVN24.pl Paweł Sałek, doradca prezydenta.
Źródło: TVN24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU