Polityka i Społeczeństwo

Takie rzeczy w poważnym wywiadzie? Przyłębska mówi o relacji z Kaczyńskim i chwali się swoją kulinarną specjalnością

Julia Przyłębska persona non grata w Niemczech? Reputacji prezes w Europie nie da się uratować
fot. trybunal.gov.pl

Julia Przyłębska udzieliła wywiadu portalowi Politico. Prezes TK opowiadała o Jarosławie Kaczyńskim i pochwaliła się swoją kulinarną specjalnością – chłodnikiem litewskim.

O Julii Przyłębskiej zrobiło się głośno z powodu nowej odsłony afery mailowej. Wyciek ze skrzynki Michała Dworczyka sugeruje, że rząd PiS konsultuje wyroki Trybunału Konstytucyjnego z panią prezes. Teraz Przyłębska trafiła na łamy portalu Politico.

W artykule poruszany jest oczywiście wątek mailowy. Jak wskazuje Politico, i Przyłębska, i politycy PiS twierdzą, że maile to „rosyjska prowokacja”, mająca na celu „destabilizację sytuacji w Polsce”.

– Nie konsultuję orzeczeń z nikim – zapewnia Przyłębska w rozmowie z portalem. Prezes TK nie kryje przy tym, że utrzymuje kontakt z politykami PiS, w tym z Jarosławem Kaczyńskim. Zapewnia jednak, że te relacje nie mają wpływu na jej decyzje, a relacje z politykami obozu władzy są prywatne, nie zawodowe. Jak twierdzi, z Kaczyńskim rozmawia o sztuce czy literaturze, nie o polityce.

To fascynujący człowiek, który opowiada wiele ciekawych historii o życiu; świadek historii – charakteryzuje prezesa PiS Przyłębska. Nie chciała jednak ujawnić, czy mówią sobie po imieniu. Prezes TK pochwaliła się za to, że dobrze gotuje, co jest nawiązaniem do przezwiska „kucharka Kaczyńskiego”.

Muszę nieskromnie przyznać, że gotuję bardzo dobrze – twierdzi Przyłębska. Jej specjalnością jest chłodnik litewski.

Politico chciało porozmawiać o Przyłębskiej z innymi sędziami, ale tylko jeden z nich zgodził się rozmawiać – i to anonimowo. Inni – jak pisze Politico – „wyrazili swoją frustrację tym, kto teoretycznie jest jednym z największych autorytetów prawnych w Polsce – szefem Trybunału Konstytucyjnego”.

„Nie mogę powiedzieć nic pozytywnego”, „Nie znam tej pani i niech tak zostanie”, „Praca z nią miała negatywny wpływ na moje zdrowie” – czytamy opinie rozmówców Politico. Jedyny sędzia, który zgodził się anonimowo porozmawiać z portalem, nazwał Przyłębską „posłuszną Julią”. Opisał jej chaotyczny styl zarządzania, lenistwo. Zarzuca też manipulowanie składem Trybunału, by osiągnąć decyzje korzystne dla PiS.

Źródło: Politico

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie