Trwa serial pod tytułem „respiratory od handlarza bronią”. W nowym odcinku zwrot akcji – okazuje się, że odkup sprzętu planuje… Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.
Przypomnijmy – afera z zakupem respiratorów mocno nadszarpnął wiarygodność ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Okazało się, że resort zdrowia nabył sprzęt od handlarza bronią, Andrzeja Izdebskiego. Kontrowersje wzbudziła kwota transakcji – ministerstwo miało zapłacić za sztukę ok. 160 tysięcy złotych, prawie dwa razy więcej, niż cena rynkowa. Sprawę nagłośnili posłowie KO, Dariusz Joński i Michał Szczerba. Z opublikowanych dokumentów wynikało, że resort zapłacił 160 mln zł przedpłaty. Problem w tym, że po opóźnieniach dostarczono zaledwie 200 respiratorów… i to niekompletnych, bez części zamiennych.
Ostatecznie pod koniec września przeprowadzono licytację przejętego sprzętu. Cena wywoławcza – 30 tysięcy zł za sztukę, a więc sporo poniżej wyceny dla ministerstwa. Jednak sprzęt nie cieszył się zainteresowaniem. Teraz okazuje się, że respiratory może zakupić Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. Powiedział o tym sam prezes agencji, Michał Kuczmierowski, w rozmowie z „Pulsem Biznesu”. Przekonywał, że problem jest nie tyle ze sprzętem, co z opóźnieniem w jego dostarczeniu.
– Ministerstwo Zdrowia wypowiedziało umowę i domaga się zwrotu zapłaty, a ponieważ dostawca nie ma pieniędzy, konieczne było zlicytowane sprzętu. To są dobre respiratory – powiedział Kuczmierowski.
– Oczywiście — tak jak to było już w zeszłym roku — respiratory kupujemy z myślą o polskich szpitalach. Jeśli pojawi się potrzeba ich dokupienia, będziemy szukać takich, które są dobre i mają atrakcyjną cenę. Respiratory często są też przekazywane w ramach pomocy humanitarnej innym krajom, które słabiej radzą sobie z walką z COVID-19 – dodał szef RARS. Kiedy można spodziewać się decyzji w tej sprawie?
– Zobaczymy, jaka będzie sytuacja w czwartej fali, jakie będą potrzeby, czy taki zakup byłby rynkowo uzasadniony, czy będzie to także korzystne dla skarbu państwa. Wtedy zdecydujemy – oświadczył prezes Kuczmierowski.
Źródło: Puls Biznesu
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU