Posłanka Agnieszka Ścigaj zrezygnowała z uposażenia w Sejmie. Zatrudniła się w OPS. Problem w tym, że może zostać za to ukarana.
Ścigaj zostanie ukarana?
Jak pisze rp.pl, pracownicy pomocy społecznej znajdowali się w tzw. grupie zero szczepień przeciw COVID-19. “Rząd uznał, że są wyjątkowo narażeni na zakażenie w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych. Mimo to w Sejmie za pracę w Ośrodku Pomocy Społecznej można dostać naganę. Grozi ona posłance Agnieszce Ścigaj” – czytamy na portalu.
Ścigaj w Ośrodku Pomocy Społecznej w Kluczach w woj. małopolskim pracuje od 1 listopada 2020 r. Wygrała konkurs i została dyrektorem.
“W związku z tym zrezygnowała z pobierania uposażenia. Mimo to w lutym jej przypadek analizowała Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Celem było ustalenie, czy posłanka nie łamie przepisu, który zakazuje parlamentarzystom pracy w szeregu instytucji, w tym w administracji rządowej i samorządu terytorialnego“ – podaje “Rz”.
Ekspertka z Biura Analiz Sejmowych przekonywała już wcześniej, że pojęcie “administracja samorządu terytorialnego” dotyczy też Ośrodka Pomocy Społecznej w Kluczach. Oznacza to, że “zatrudnienie posła na stanowisku dyrektora tego ośrodka objęte jest nakazem niepołączalności mandatu poselskiego”.
Walka z systemem
Ścigaj zaczęła więc negocjacje z marszałek Elżbietą Witek z PiS. Sprawa budzi zresztą duże kontrowersje; powstało na jej temat już pięć różnych opinii prawnych, niektóre są na korzyść Ścigaj.
Posłanka z pracy nie chce zresztą zrezygnować, ale jeśli okaże się, że nie może jej łączyć z wykonywaniem mandatu, grozi jej odpowiedzialność regulaminowa, czyli zwrócenie uwagi, upomnienie lub nagana.
Źródło: rp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU