To nie jest łatwy czas dla przedsiębiorstw. Gigantyczne podwyżek cen energii i gazu sprawiają, że niektóre firmy są zmuszone skończyć swoją działalność. O jednym z takich przypadków poinformowała Katarzyna Kuczyńska-Budka.
Katarzyna Kuczyńska-Budka, żona polityka PO Borysa Budki, opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie komunikatu, który zawieszono przy wejściu do piekarni w Gliwicach.
Jak czytamy w oświadczeniu, działająca od 40 lat piekarnia zamyka swoją działalność. Powód – drastyczne podwyżki cen gazu.
– Założona jeszcze przez mojego Tatę piekarnia w Ostropie przetrwała różne czasy, adaptowała się do nowej rzeczywistości (…) Niestety, jestem zmuszona zakończyć działalność, przerwać rodzinną tradycję – czytamy. – Podwyżka cen gazu dla przedsiębiorców wyniosła 800 procent. Przy średnim zużyciu naszego pieca prognozowany rachunek za gaz w samym styczniu wynosi około 30 000 zł – informuje właścicielka piekarni. Dodaje, że do tej największej podwyżki dochodzą też wzrosty innych cen.
– To absurd i katastrofa. Nie mamy szans na dalszą działalność – czytamy w komunikacie.
– Niszczycielska siła gigantycznej inflacji i Polskiego Ładu dotknęła także przedsiębiorcę z 40-letnim stażem – piekarnię Sobczak z Ostropy – poinformowała Kuczyńska-Budka (choć wzrost cen gazu nie są związane bezpośrednio z Polskim Ładem). PiS unika odpowiedzialności za podwyżki i regularnie przerzuca winę na Unię Europejską, Donalda Tuska i rząd PO-PSL. Na paskach TVP już pojawiły się hasła o tajemniczym „tuskowym” czy „podatku Tuska”.
– To jest fobia Tuska – oceniał tę postawę Robert Kropiwnicki. – Jesteście mistrzami w odwracaniu kota ogonem. Proszę zapytać w PiS, co zrobili w Unii przez ostatnie sześć lat. Czy my mamy w tym kraju rząd? Czy w Polsce rządzi Tusk czy rząd Morawieckiego? – pytał retorycznie poseł PO na antenie TVP Info.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU