Ukraińskie służby specjalne przechwyciły kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza. Tym razem sołdat przyznaje się matce do bestialstw.
Ukraińskie służby specjalne regularnie publikują treść przechwyconych rozmów. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o kolejnej takiej konwersacji rosyjskiego żołnierza z matką. Rozmowa jest przerażająca i potwierdza bestialstwa i zbrodnie dokonywane na ukraińskiej ludności cywilnej. Matka nie wierzy w słowa syna.
- Synku, nie traćcie bojowego ducha! Gdybyś tylko zobaczył, co oni tam wyprawiają! Wiesz, że robicie coś wielkiego! Zapamiętaj to – mówi matka do syna.
- Co robimy? Zabijamy cywilów i dzieci, do cholery – odpowiada mężczyzna.
- Nie, nie zabijacie cywilów i dzieci! Zabijacie faszystów, k…a, uwierz mi! – krzyczy kobieta.
Prokuratura generalna Ukrainy poinformowała, że liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych wśród dzieci, które zginęły z powodu rosyjskiej inwazji, wynosi 202 zabitych. Rannych jest 361 dzieci. W obwodzie kijowskim cały czas prowadzone są ekshumacje masowych grobów.
Wczoraj rosyjska armia rozpoczęła ofensywę we wschodniej Ukrainie. Według ekspertów, rosyjscy generałowie nadal będą prowadzili strategię zmasowanych ataków na cywili, żeby ich zastraszyć i złamać morale. Wczoraj pojawiły się pierwsze informacje o zabitych w wyniku rosyjskich ataków.
Równocześnie trwa oblężenie Mariupola, gdzie broni się pułk Azow i ukraińska piechota morska. Marupol jest już traktowany jako zbiorowy grób, bowiem szacuje się, że pod gruzami zniszczonego miasta jest około 20 tys. zabitych cywilów.
Czytaj również:
Źródło: Radio Zet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU