PiS od czasu wygranych wyborów parlamentach żył w pewnego rodzaju politycznej symbiozie ze skrajną prawicą. Jednak od czasu materiału TVN o neonazistach i afery wokół nowelizacji ustawy o IPN rządzący starają się odciąć od ONR i innych jeszcze bardziej skrajnych prawicowych formacji. Pomimo tej gry pozorów związki poszczególnych posłów i członków obu środowisk jednak pozostały i co rusz dają o sobie znać. Dowodem tego może być silna współpraca środowiska nacjonalistycznego i obozu rządzącego w social media. ONR-owcy i nacjonaliści wspierają bowiem usilnie działalność części posłów dobrej zmiany i jak okazuje się z wzajemnością. Na Twitterze doszło do znamiennej pod tym kątem sytuacji, kiedy konto związane z promowaniem ONR złożyło wyrazy szacunku posłance PiS Annie Sobeckiej i zachęciło swoich obserwujących do śledzenia działalności parlamentarzystki. Był to jasny wyraz aprobaty i utożsamienia się środowiska ONR z działalnością Anny Sobeckiej, która razem z Dominikiem Tarczyńskim czy Patrykiem Jakim została zestawiona w jednym szeregu z Robertem Winnickim – liderem narodowców, który poprzez swojego asystenta ma personalne powiązania z neonazistowską organizacją “Duma i Nowoczesność”.
Samo w sobie to nie dziwi, PiS wszakże od lat działa na prawej flance starając się trzymać przy sobie nacjonalistyczny elektorat, aby zachować go w roli politycznej przystawki. W świetle głośno deklarowanego braku związków PiS z nacjonalistami i prawicowymi radykałami zaskakuje jednak reakcja posłanki, która również przekazała wyrazy sympatii i szacunku wobec użytkownika Robert (@Pydyn005). Robert sam opisuje siebie jako “#Prawica #ONR Zawsze wierny Polsce!” i zajmuje się głównie promowaniem przekazu dnia nacjonalistów. Na sytuację zwrócił uwagę poseł Nowoczesnej Adam Szłapka:
Jakby ktoś miał watpliwości gdzie znajduje się rezerwuar pisowskich kadr. @sobecka_anna @pisorgpl @mblaszczak @1934ONR pic.twitter.com/PHGAXO54M0
— Adam Szłapka (@adamSzlapka) February 24, 2018
Powyższe słowa świadczą o przyjaznym stosunku posłanki do działalności ONR i zarazem są pewnego rodzaju przyzwoleniem na głoszone przez te organizacje postulaty. Warto przypomnieć, ze mówimy tu o środowiskach nacjonalistycznych, które zorganizowały manifestację pod Pałacem Prezydenckim, gdzie padały takie hasła jak “Dosyć żydowskich kłamstw!”, “Nie przepraszam za Jedwabne”, “Znajdzie się kij na lewacki ryj”, po których nawet Paweł Kukiz odciął się ostatecznie od współpracy z narodowcami i oficjalnie przeprosił, że wprowadził ich przedstawicieli do Sejmu. Lider Kukiz’15 tak podsumował realną postawę nacjonalistów w porównaniu do oczekiwań jakie wobec nich posiadał: “Hasło “zdejmij jarmułkę-podpisz ustawę” to retoryka przedwojennych bojówek skrajnej prawicy nie mająca niczego wspólnego z ideą Dmowskiego z czasów Konferencji Paryskiej. Żenada”.
Na zdjęciach z manifestacji obok skandalicznych transparentów widać właśnie flagi z charakterystycznym symbolem ONR – falangą:
Patrioci. Narodowcy. Duma. Przyszli z apelem do prezydenta: "Zdejmij jarmułkę, podpisz ustawę".
fot: @spacerowiczka1 pic.twitter.com/sARrfxpP23— Marek Kacprzak (@MarekKacprzak) February 5, 2018
Kiedy jednak nawet niedawni koalicjanci nie potrafią przymknąć dłużej oka na działalność nacjonalistów, to posłowie partii, która powołała zespół ds. walki z faszyzmem, dalej zachowują się jakby nic się nie stało. Oczywiście w wolnym kraju nikt tego nie zabrania. Jednak sprzeczność publicznych deklaracji z faktyczną stopą relacji polityków PiS i nacjonalistów rzuca się w oczy. Zastanawiające jest także składanie wyrazów szacunku przez posła na Sejm wobec osoby, która propaguje takie treści jak:
Żyd w swoim obłąkańczym i demonicznym szale, nie wie, że chcąc nakłamać, w istocie mówi prawdę o POLSKIM HOLOKAUŚCIE! Żydzie! Masz rację to był POLSKI HOLOKAUST, gdyż to Polacy byli w nim ofiarami a nie sprawcami! Dlaczego tak się gubisz Żydzie?! pic.twitter.com/NWhS6SIqQF
— Ilona i Jerzy (@ijk191) February 23, 2018
https://twitter.com/Klara_1975/status/967185734829559808
— Mag Chaosu (@MagChaosu0891) February 22, 2018
Na powyższym przykładzie widzimy wyraźnie, że dla mediów partia rządząca może udawać, że walczy ze skrajnym nacjonalizmem i mową nienawiści, podczas gdy w rzeczywistości daje ciche przyzwolenie na propagowanie skrajnych treści i działalność ich piewców. Jest to wyjątkowy wymiar politycznej hipokryzji…
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
