Znana dziennikarka ma pomysł, jak pokonać PiS jego własną bronią. Jeżeli to rozwiązanie się przyjmie, Kaczyńskiemu nie będzie do śmiechu

Prawo i Sprawiedliwość przepchnęło dziś przez Sejm kolejną nowelizację ustaw o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa, o ustroju sądów powrzechnych i o prokutaturze. Uchwalanie nowel odbyło się w tempie iście ekspresowym, nawet jak na mocno już wyśrubowane w tym zakresie standardy dobrej zmiany.

Tempo procedowania powyższych ustaw było tak szybkie, że posłowie opozycji nie mieli nawet możliwości zadania pytań. W związku z powyższym jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać oskarżenia o dożynanie demokracji w naszym kraju, połączone ze smutnym i polegającym na prawdzie stwierdzeniem, zgodnie z którym trójpodział władzy w Polsce odchodzi właśnie do lamusa.

Oburzenie takimi sposobem postępowania jest powszechne właściwie wszędzie poza obozem Zjednoczonej Prawicy i jej sympatyków. Opinia publiczna słusznie podnosi zarzuty upadku standardów parlamentaryzmu w naszym kraju. Przepychanie tak ważnych ustaw niemal kolanem, bez możliwości debaty i wnikliwego zbadania tematu oznacza, że zmiany w ustawach sądowych są podyktowanie jedynie względami politycznymi, to jest chęcią sięgnięcia przez PiS po pełnię władzy, a nie zmiarem rzeczywistej naprawy wymiaru sprawiedliwości.

Z tej okazji znana dziennikarka Eliza Michalik wyszła z ciekawym pomysłem, polegającym na wykorzystaniu taktyki dobrej zmiany przeciwko niej samej. Mianowicie Michalik apeluje do przedstawicieli wolnych mediów, ażeby ograniczylli oni czas na wypowiedź wszystkim politykom PiS do maksymalnie 30 sekund. 

Przepraszam poprawka: apeluję do wszystkich dziennikarzy, żeby w każdej stacji, w każdym programie w Polsce, każdy poseł PiS miał 30 sekund na odpowiedź.

— Eliza Michalik (@EMichalik) July 20, 2018

W ten sposób dobra zmiana zostałaby pozbawiona możliwości kłamania, manipulowania i wciskania kitu suwerenowi, który bardzo szybko zorientowałby się, że pozbawiona propagandowych sztuczek strategia PiS wali się jak domek z kart. Rozwiązanie to jest jest z pewnością godne uwagi…

fot. Shutterstock/Michael Wende

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]