Po niedzielnym wywiadzie udzielonym przez prezydenta Andrzeja Dudę w programie “Kawa na ławę” na antenie TVN 24, nikt już chyba nie ma wątpliwości co do realnych intencji głowy państwa w kwestii tzw. reformy sądownictwa. Wszyscy ci, którzy uważali, że prezydent skorzystał z prawa weta podczas lipcowych protestów o obronie sądów, gdyż chciał dbać choć o namiastkę porządku konstytucyjnego, srogo się zawiedli.
Dziś jak na dłoni widać, że Andrzejowi Dudzie nie chodziło ani o uspokojenie opinii publicznej, ani o obronę praworządności i porządku konstytucyjnego, ani o poprawienie ustaw, które okazały się bublami prawnymi. Od początku spekulowało się, że głównym przedmiotem trosk prezydenta była chęć zablokowania wzmocnienia pozycji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, z którym prezydent ma ewidentnie na pieńku.
Okazuje się jednak, że wytłumaczenie postępowania głowy państwa jest prozaiczne. Jeden z internautów pokusił się o zabawne podsumowanie intencji Andrzeja Dudy, trafiający przy tym w 100% w punkt. Teoria głosi, że Duda zawetował dwie ustawy sądowe, gdyż łamały one Konstytucję nie w tych miejscach, w których on chciał.
Jedno z lepszych podsumowań pic.twitter.com/IMn3kXpwfi
— RobertL® (@R_Lipiec) November 26, 2017
Wygląda na to, że ta jakże cięta riposta nosi w sobie ziarenko prawdy. Eksperci analizując projekty ustaw prezydenta stwierdzają, że są one bardziej niekonstytucyjne niż te, które Duda zawetował w lipcu. Jak na dłoni widać zatem, że prezydent od początku nie miał szczerych intencji. Dlatego też opinia publiczna powinna być wyjątkowo czujna i w nachodzącym okresie świątecznym ze zdwojoną energią patrzyć władzy na ręce. W przeciwnym wypadku w nowym roku możemy obudzić się w zupełne innej rzeczywistości. Rzeczywistości bez wolnych sądów…
fot. Shutterstock/Shutterstock/Drop of Light
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU