Znamy plany rządu dot. luzowania obostrzeń! Z górki raczej nie będzie

Portal money.pl dowiedział się, jak mogą wyglądać kolejne kroki władz w kwestii luzowania obostrzeń w Polsce. Pierwszym mają być szkoły. Potem niekoniecznie będzie jednak z górki…

Jak odmrozić gospodarkę?

Jeśli portal ma rację, pierwszym krokiem będzie otwarcie szkół (dla dzieci w klasach od I do III), a dopiero potem czeka nas odmrażanie gospodarki.

Proces otwierania placówek szkolnych będzie obejmował cały kraj. Mamy jednak złe wieści dla przedsiębiorców. W kwestii gospodarki wprowadzona będzie bowiem regionalizacja. Co to oznacza? To, że np. otwierani galerii handlowych, sklepów budowlanych, sklepów meblowych czy przywracanie usług (fryzjerskich oraz kosmetycznych) może zależeć od sytuacji w danych województwach.

Możliwe, że najszybciej odmrożone zostaną woj. podlaskie, warmińsko-mazurskie i lubelskie. Najgorsza sytuacja pod względem epidemicznym jest w tej chwili w województwach śląskim i dolnośląskim. Oznaczałoby to, że mieszkańcy tych regionów najdłużej poczekają na normalność.

Powrót do normalności w maju

Dziś w Polsce zamknięte są centra handlowe, salony fryzjerskie i kosmetyczne oraz hotele, baseny czy SPA. Kiedy wszystko wróci do względnej normalności? Wiele wskazuje na to, że luzowanie rozpocznie się dopiero po “majówce”. Oznaczałoby to, że teoretycznie najgorsze za nami, ale lockdown zacznie kończyć się dopiero najszybciej za dwa tygodnie.

Rząd celowo nie chce też odmrozić rynków przez weekendem majowym, bowiem boi się, że Polacy zaczną wtedy odbijać sobie tygodnie spędzone w zamknięciu. Dla firm to jednak wielka strata, bowiem byłby to okres, kiedy mogłyby choćby częściowo odrobić straty z ostatnich miesięcy.

Źródło: money.pl