Polityka i Społeczeństwo

Zjednoczona Prawica walczy o przetrwanie. Kaczyński podejmie “histeryczną” decyzję?

Czy Zjednoczona Prawica rozpada się na naszych oczach? Ponoć politycy PiS starają się przeciągnąć do swojego obozu posłów z opozycji, by umocnić własną pozycję w Sejmie.

Wzajemne uśmiechy

Jeśli ktoś się do nas uśmiecha, to my się odwzajemniamy uśmiechem – przyznał PAP jeden z polityków PiS. Ponoć chodziło mu o  posłów Koalicji Polskiej (PSL-Kukiz15). W sejmowych kuluarach mówi się już o tym, że ci ostatni mają dołączyć do Zjednoczonej Prawicy.

Według informacji zbliżonych do kierownictwa PiS „przejęcie” opozycyjnych posłów ma dać partii rządzącej swoisty bufor w razie ewentualnego rozłamu w  koalicji. Innymi słowy, kukizowcy czy ludowcy byliby straszakiem na ludzi Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. Jeśli ci ostatni znowu postawiliby się Jarosławowi Kaczyńskiemu, prezes nie musiałby się już nimi przejmować, bowiem po jego stronie byliby “nowi koledzy”.

PiS „odwzajemnia uśmiech”

Jak sugerują PAP i TVP Info, rozmowy dot. głównie posłów Kukiz ’15. – Tak jak kiedyś mówił prezes partii Jarosław Kaczyński, jeśli ktoś się do nas uśmiecha, to my się odwzajemniamy uśmiechem – powiedział jeden z polityków PiS, zbliżony do kierownictwa partii. – Jeśli ktoś chce dołączyć do obozu dobrej zmiany, wpleść swoje postulaty w nasz program, uzupełnić go, to my zawsze jesteśmy otwarci na takie rozmowy. Najważniejsze, aby takie osoby wniosły merytoryczny wkład – dodał.

Inny z członków władz PiS potwierdził zaś, że zaplanowane są kolejne spotkania między pisowcami a członkami ruchu Kukiz’15. Ponoć „żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, a rozmowy trwają”.

Dziś klub Prawa i Sprawiedliwości liczy tylko 234 posłów. By utrzymać większość w Sejmie koalicja musi mieć zaś 231 posłów. Jak więc widać, wystarczy bunt zaledwie trzech polityków, by partia zaczęła mieć poważne problemy z rządzeniem.

Powodów do rebelii jest zaś dużo. Porozumienie nierzadko buntuje się przeciwko poszczególnym pomysłom gospodarczym PiS-u. Solidarna Polska chce  zdecydowanej radykalizacji polityki wobec Unii Europejskiej. Do tego dochodzą zbuntowani posłowie, którym nie spodobała się “piątka dla zwierząt”.

Źródło: PAP

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie