– To korzyści nie tylko finansowe, ale także wprowadzenie w obszar gospodarczy i administrację wielu dobrych standardów – podkreśla Gowin. Lider Porozumienia ma jednak obawy, że UE za bardzo skupia się na kwestiach światopoglądowych.
– Od jednego z ważnych polityków zachodniej Europy usłyszałem ostatnio, że kwestie tzw. małżeństw homoseksualnych to już temat przebrzmiały, a teraz priorytetem dla Unii ma stać się rozwiązanie problemów osób o tożsamości niebinarnej. Z całym szacunkiem dla tych osób, ale słuchając mojego rozmówcy, przypomniałem sobie tytuł słynnej książki Oswalda Spenglera sprzed blisko stu lat: „Zmierzch Zachodu” – komentuje Gowin.
Źródło: Gazeta.pl, Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU