Cios z drugiej strony
Sama idea zrodziła się w głowach polityków z Solidarnej Polski. Ziobryści postulowali wcześniej dekoncentrację mediów, ale te pomysły skrytykowała m.in. ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher. Jej zdaniem „zmuszanie firm medialnych do sprzedaży akcji zmusi inwestorów do szukania innych rynków”. Ostatecznie politycy odeszli od pomysłu dekoncentracji.
Ile zaś budżet zyska na nowym podatku? Trudno powiedzieć, bowiem nie są znane szczegóły projektu ustawy. – Z rynku wartego ok. 8 mld zł można by w ten sposób ściągnąć 1,6 mld zł rocznie – szacuje jednak źródło DGP. To sugerowałoby stawkę na poziomie ok. 20 proc.
Problem polega na tym, że mamy kryzys gospodarczy, a w jego czasie firmy raczej tną budżety reklamowe. Po pierwsze rynek może stopnieć, a po drugie tego typu pomysły uderzą tylko w kolejne sektory i pogłębią recesję.
Źródło: dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU