Sądy Apelacyjne w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Łodzi i Gdańsku nie podjęły czynności związanych z karami dyscyplinarnymi. Sądy Okręgowe w Legnicy, Opolu, Gorzowie Wielkopolskim, Nowym Sączu, Włocławku, Rzeszowie, Toruniu, Tarnowie, Lublinie, Płocku, Kaliszu, Krośnie, Radomiu, Jeleniej Górze, Częstochowie, Olsztynie, Bielsku-Białej, Poznaniu, Zielonej Górze, Łodzi, Sieradzu, Krakowie, Koszalinie, Wrocławiu, Zamościu i Gdańsku postąpiły jak Sądy Apelacyjne.
Nie prowadzę takich postępowań i z perspektywy czasu nie znajduję takiej potrzeby – mówi Wyborczej sędzia Aleksander Żurakowski, rzecznik dyscyplinarny przy Sądzie Okręgowym w Legnicy. Sąd Okręgowy w Opolu poinformował, że nie podjął żadnych czynności wyjaśniających wobec sędziów, którzy podpisali się pod listem. Nie znalazłem podstaw do wstępnego ustalania okoliczności koniecznych dla stwierdzenia znamion przewinienia dyscyplinarnego – tłumaczy rzecznik Sądu Okręgowego w Kaliszu sędzia Marcin Borowiak.
Brudną robotę dla Przemysława Radzika wykonują: Sąd Apelacyjny w Rzeszowie – postępowania wyjaśniające wobec 11 sędziów, Sąd Okręgowy w Świdnicy – wezwanie do wyjaśnień skierowane do dwóch sędziów, SO w Bydgoszczy – wstępne czynności sprawdzające wobec 13 sędziów, SO w Koninie – postępowania wyjaśniające w sprawie dwóch sędziów, sprawy są w toku, SO w Piotrkowie Trybunalskim – postępowania dyscyplinarne przeciwko 16 sędziom. Sąd Okręgowy w Suwałkach wszczął postępowania wyjaśniające wobec sześciu sędziów zakończone odmową wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU