1278 sędziów z całej Polski podpisało się pod listem do OBWE w sprawie majowej farsy wyborczej. Nominat Ziobry nakazał dyscyplinarne ściganie sędziów, ale zderzył się z murem.
Pod koniec kwietnia z inicjatywy szczecińskich sędziów został wysłany list do OBWE, z prośbą o objęcie monitoringiem majowych wyborów korespondencyjnych, które się odbyły, ale się nie odbyły. List podpisało w sumie 1278 sędziów z całej Polski. Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, zaczął kręcić nosem i rozesłał niedawno do zastępców rzecznika dyscyplinarnego, działających przy wszystkich sądach okręgowych i apelacyjnych w Polsce, pismo w którym zapytał, czy zaczęli ścigać sędziów podpisanych pod listem.
Kolejny raz zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Przemysław Radzik bez podstawy prawnej podejmuje działania skierowane przeciwko niezawisłym sędziom @WolneSady1 @hfhrpl @amnestyPL @lex_super_omnia @USAmbPoland pic.twitter.com/ujClMIVhVM
— IUSTITIA Stowarzyszenie Sędziów Polskich (@JudgesSsp) August 18, 2020
Masowe polowanie na sędziów zarządzone przez nominata Ziobry pokazuje, że nadgorliwość nie popłaca – 30 rzeczników dyscyplinarnych nie zamierza ścigać sędziów za skierowaną do OBWE prośbę o monitorowanie wyborów kopertowych – informuje Gazeta Wyborcza. Postępowania wszczęto tylko w kilku sądach.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU