Powyższe może wykorzystać Ziobro i jego ludzie. I stąd zapewne jego ostry kurs kolizyjny z UE i opozycją. Ziobryści będą chcieli zaognić sytuację i tym samym wzmocnić swoją rolę w gabinecie Morawieckiego. Na razie, jak widać, im się to udaje, bowiem Kaczyński zdaje się stawać po ich stronie.
Z kolei wiemy już, że wkrótce ma nas czekać rekonstrukcja rządu. Choć Morawiecki ma pozostać na stanowisku, skład gabinetu ministrów ma się częściowo zmienić. Istnieje ryzyko, że część resortów przejdzie pod zarząd ludzi z Solidarnej Polski. Biorąc pod uwagę podejście ich lidera do uprawiania polityki, nie oznacza to jednak dla Polski niczego dobrego.
Źródło: dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
