Wołodymir Zełenski pojawił się na okładce tygodnika „Time”. Co ciekawe, Rosjanie nie ukrywali tego faktu. Przeciwnie, dorobili do tego absurdalną teorię.
Reporter tygodnika „Time” spędził dwa tygodnie w kijowskim kompleksie prezydenckim, w którym przebywa Wołodymir Zełenski. Dziennikarz oglądał z bliska pracę prezydenta Ukrainy i jego współpracowników w obliczu wojny. Jak napisał, wojna „zmieniła prezydenta”.
– Dwa miesiące wojny sprawiły, że stał się twardszy, zaczął szybciej wpadać w złość i o wiele łatwiej przychodzi mu podejmowanie ryzyka (…). Prześladują go też obrazy zmarłych cywilów. Podobnie jak codzienne apele jego żołnierzy, których setki są uwięzione pod ziemią, z resztkami żywności, wody i amunicji – relacjonuje Shuster. Jak jednak dodał, Żeleńskiego nie opuściło jego duże poczucie humoru.
TIME’s new cover: Over two weeks in April @shustry went inside Volodymyr Zelensky’s compound for a look at how the Ukrainian President and his top advisers are experiencing the war https://t.co/9bmZXfvy8e pic.twitter.com/4PAxf97eNM
— TIME (@TIME) April 28, 2022
– Jest to sposób na przetrwanie, mechanizm obronny – pisze dziennikarz. Opisał też jedną z trzymanych w sekrecie wypraw prezydenta. Zełenski odwiedził ukraińskich żołnierzy, przebywających nieopodal rosyjskich pozycji.
Co ciekawe, Rosjanie nie zignorowali faktu, że na okładce jednego z najsłynniejszych pism świata pojawił się Wołodymir Zełenski. Przeciwnie, kremlowskie media dorobiły do tego kuriozalną teorię. Propagandyści z Rossija 1 przekonywali, że okładka dowodzi, iż Zachód jest przekonany o porażce Ukrainy. Powód? Zdjęcie jest… czarno-białe. Biorący udział w rozmowie Władimir Sołowiow, jeden z czołowych propagandystów Kremla, namawiał rosyjskie władze do wykorzystania broni atomowej.
– No to może już czas, żeby im się odbiło? – zastanawiał się Sołowiow, który określał Zełenskiego mianem “antychrysta”, a ukraiński rząd nazwał “satanistycznym i nazistowskim”.o
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU