Izba Dyscyplinarna podjęła decyzję o zawieszeniu sędziego Igora Tuleyi. To dobra wiadomość dla… przestępców. Oznacza bowiem, że 41 spraw i procesów prowadzonych przez Tuleyę rozpocznie się od nowa.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego – organ stworzony przez „dobrą zmianę” – zdecydował o uchyleniu immunitetu i obniżeniu uposażenia sędziemu Igorowi Tuleyi. Sędzia został zawieszony i nie może orzekać w żadnej sprawie. A to oznacza, że 41 prowadzonych przez niego spraw będzie musiało być uruchomione od nowa. Poinformował o tym Sąd Okręgowy w Warszawie.
To świetna informacja przede wszystkim dla… przestępców. I to dosłownie – jak dowiedział się portal Gazeta.pl, jeden z oskarżonych… zamówił do celi szampana. Decyzja Izby Dyscyplinarnej oddala w jego przypadku proces i wyrok. A Tuleya orzekał w poważnych sprawach – chodzi m.in. o mafijne porachunki, w jednym z przypadków – o mafijne zabójstwo.
Sam Igor Tuleya nie uznaje decyzji Izby Dyscyplinarnej, ponieważ nie uważa jej – zgodnie z orzeczeniem TSUE – za sąd.
– Zarzucano mi czyn, który nie jest przestępstwem, moja sprawa trafiła do sądu, który nie jest sądem, sądził mnie sędzia, który nie jest sędzią i zapadło rozstrzygnięcie, z którym nie wiadomo co zrobić, bo nie powinno zapaść – komentował sprawę Tuleya. Po decyzji Izby, prokuratura będzie mogła postawić mu zarzuty – chodzi o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przy postępowaniu w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej.
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU